Odkrycie nepotyzmu

Odkrycie nepotyzmu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wszystkie polskie partie działają w myśl zasady: dorwać się do władzy i załatwić jak najwięcej posad dla swoich. Politycy PSL są na tym tle najmniej zakłamani.
Naszą politykę zdominowała zasada, którą noblista Milton Friedman zdefiniował jako „tyranię status quo". Rozmaite grupy interesów blokują wprowadzanie wszelkich zmian. 10 miesięcy rządów koalicji PO-PSL doskonale to potwierdza. W tym czasie nie spróbowano przeprowadzić żadnej istotnej reformy. Nie sprywatyzowano służby zdrowia, nie wprowadzono podatku liniowego, nie zmniejszono biurokracji. Rząd nawet nie próbował.

Po co więc im była władza? Ano właśnie dla stanowisk, bo jak głosi powiedzenie przypisywane czołowemu politykowi PO, po duże pieniądze idzie się do biznesu, a po wielkie do polityki. Większość nominacji w państwowych urzędach czy spółkach Skarbu Państwa (szczególnie na stanowiskach kierowniczych) jest polityczna i twierdzenie, że jest inaczej to zwyczajna hipokryzja.