Prezydent: to nie najlepszy czas na podwyższanie diet poselskich

Prezydent: to nie najlepszy czas na podwyższanie diet poselskich

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydent Lech Kaczyński uważa, że obecnie czas "nie jest najcelniejszy", jeśli chodzi o zwiększanie uposażeń poselskich. Prezydent zaznacza jednocześnie, że sytuacja posłów na przestrzeni ostatnich lat zmieniała się na ich niekorzyść.

Według komunikatu biura prasowego Kancelarii Sejmu, w 2009 roku uposażenie poselskie wyniesie nieco ponad 10,2 tys. zł, w porównaniu do 9,8 tys. zł w roku ubiegłym.

"Sadzę, że to wynika z pewnych automatycznych rozwiązań, oczywiście w tej chwili może to nie jest najcelniejszy czas, ale z drugiej strony ja też uczciwie muszę powiedzieć, że między sytuacją posła z roku 1997, gdy Polska była znacznie biedniejsza, a sytuacją dzisiejszą jest duża różnica, ale nie na korzyść, tylko na niekorzyść" - powiedział Lech Kaczyński na środowej konferencji prasowej w Nysie.

Kancelaria Sejmu poinformowała, że wzrost uposażeń poselskich wynika z automatycznej waloryzacji wynagrodzeń dotyczących wszystkich wyższych urzędników administracji państwowej.

Posłom przysługuje uposażenie odpowiadające wysokości wynagrodzenia podsekretarza stanu. Zgodnie z tegorocznym budżetem, kwota bazowa dla poselskiego uposażenia wynosi 1835,35 zł. Jest później mnożona przez 4,4 - zgodnie z rozporządzeniem prezydenta z 2002 roku.

pap, keb

Pitbul: pies na polityków. Nowy portal rozrywkowy zaprasza!