Sąd nakazał także przeproszenie PO; orzekł też przepadek materiału wyborczego, w postaci spotu. PiS ma opublikować w terminie 48 godzin od uprawomocnienia się orzeczenia, płatne ogłoszenia (przeprosiny) na antenie TVN24, TVN, TVP1, Polsat News, Polsat, pomiędzy godz. 20 a 22.
Rzecznik klubu PiS Mariusz Błaszczak poinformował na konferencji prasowej, że Prawo i Sprawiedliwość podtrzymuje, że wszystkie informacje zawarte w spocie są prawdziwe, a dowodem tego są materiały prasowe.
Rzecznik klubu PiS ocenił, że z czwartkowego orzeczenia sądu wynika, że gazety na wiadomościach których PiS opierał się w reklamówce są niewiarygodne.
"Odwołanie w trybie wyborczym będzie niezwłocznie złożone" - zapowiedział. Dodał, że jest to możliwe jeszcze w czwartek.
Błaszczak mówił, że najwyższym suwerenem jest społeczeństwo i to "społeczeństwo osądzi, czy mówiliśmy prawdę czy nie".
Pytany, czy PiS ma zamiar upublicznić kolejne kontrowersyjne spoty powiedział, że jego partia jest konsekwentna w działaniu.
"Przyrzekamy Polakom, że będziemy pokazywali prawdę i pokazywali co się w naszym kraju dzieje, bez względu na to, że rząd premiera Tuska i Platforma robi wszystko, aby nam tego zabronić i przenosi spory polityczne do sądu" - oświadczył Błaszczak.
ND, PAP
Karpiniuk: W PiS-ie słychać okrzyk - ratuj się kto może!