Gęsicka na czele prerządu PiS

Gęsicka na czele prerządu PiS

Dodano:   /  Zmieniono: 
W PiS spierają się o to, jaką funkcję w Zespole Pracy Państwowej, czyli PiS-owskim gabinecie cieni, ma odgrywać eurodeputowany PiS Zbigniew Ziobro. Najważniejszą rolę w prerządzie PiS ma odgrywać Grażyna Gęsicka
Skład zespołu ma zostać ogłoszony w niedzielę na konferencji prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Najważniejszą funkcję ma w nim pełnić typowana na wicepremiera posłanka Grażyna Gęsicka, która pokieruje grupą ds. rozwoju regionalnego i gospodarki. Sprawami społecznymi zajmie się Joanna Kluzik-Rostkowska. Finansami publicznymi – Aleksandra Natallii-Świat. Za sport odpowiadać mają Ryszard Czarnecki i Adam Hofman, za zdrowie – Bolesław Piecha i Tomasz Latos, a rolnictwo i rozwój wsi – Krzysztof Jurgiel. Sprawami zagranicznymi zajmą się Karol Karski i Adam Lipiński. Do zespołu wejdzie też Mariusz Kamiński.

Co z tym Ziobro?

Nieoczekiwanie pod znakiem zapytania stanęła rola, jaką w prerządzie ma odgrywać Zbigniew Ziobro, który miał być odpowiedzialny za sprawy wewnętrzne, bezpieczeństwo i wymiar sprawiedliwości. Jeszcze w czwartek obowiązywała wersja, że Ziobro nie będzie szefował żadnemu podzespołowi, bo miejsce to zarezerwowano dla Jarosława Zielińskiego. Prezes PiS nie chciał Ziobry na tym stanowisku, argumentując, że ten zbyt wiele czasu spędza w Brukseli. Losy Ziobry ważyły się do ostatniej chwili. Dopiero w piątek został zaproszony na niedzielną konferencję jako jedna z twarzy Zespołu Pracy Państwowej. – Kaczyński uznał prawdopodobnie, że poza zespołem szybciej by się z nim zantagonizował – komentuje ruch prezesa PiS prof. Wawrzyniec Konarski z Wyższej Szkoły Psychologii Społecznej.

"Rzeczpospolita", arb