Sikorski: prezydentura to nie nagroda pocieszenia

Sikorski: prezydentura to nie nagroda pocieszenia

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot.: www.radeksikorski.pl 
- Prezydentura to nie jest nagroda pocieszenia za utratę, jakkolwiek tragiczną, bliskiej sobie osoby - powiedział w czwartek na wiecu w Bydgoszczy Radosław Sikorski, który apelował o poparcie w wyborach dla Bronisława Komorowskiego

Sikorski prosił zebranych, aby zastanowili się, "czy warto ryzykować, że Jarosław Kaczyński naprawę się zmieni". Pytał czy prezydentura naszego kraju to fant w zakładzie o to, czy ktoś się naprawdę zmienił, czy tylko udaje. 

Minister przekonywał, że Komorowski jest jedynym kandydatem, który gwarantuje, że proces modernizacji Polski będzie postępował szybciej niż  do tej pory. Przed wiecem, w którym uczestniczyło kilkadziesiąt osób, Sikorski rozmawiał z wyborcami, rozdawał ulotki, zachęcając do poparcia kandydata PO.

Pytany przez dziennikarzy o wrażenia jako konkurent Komorowskiego w prawyborach PO, powiedział, że prawybory bardzo pomogły marszałkowi Sejmu. - Uważam, że były one dobre dla Platformy, ale też znacząco podniosły rozpoznawalność naszego kandydata. Proszę sobie przypomnieć, jakim zaufaniem cieszył się pan marszałek przed prawyborami, a jakim po prawyborach. Jestem zadowolony, że  prawybory miały miejsce i dzięki temu nasz kandydat ma większe szanse - podkreślił minister.

PP / PAP