PiS prosi Schetynę o pomoc

PiS prosi Schetynę o pomoc

Dodano:   /  Zmieniono: 
Mariusz Błaszczak (fot. Wprost)Źródło:Wprost
Politycy PiS wezwali marszałka Sejmu Grzegorza Schetynę, aby w najbliższym możliwym terminie doprowadził do głosowania nad uchwałą w sprawie katastrofy smoleńskiej. Marszałek Grzegorz Schetyna zapowiedział wcześniej, że projekty dwóch uchwał w sprawie katastrofy smoleńskiej - zgłoszone przez PiS i SLD - kieruje do sejmowej komisji ustawodawczej. Po pierwszym czytaniu w komisji projektami ma zająć się Sejm na plenarnym posiedzeniu.

- Raport MAK jest kłamliwy i w związku z tym powinien być przez władze polskie odrzucony - ocenił szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. Jego zdaniem, uchwała Sejmu będzie dla rządu "silnym argumentem" w rozmowach z Rosją. - Przyjęcie uchwały jest testem, co do intencji władz - zaznaczył poseł. - Jeżeli jest tak, że marszałek Schetyna uważa, iż premier Tusk popełnił błąd, ma szansę, żeby go naprawić. Należy jak najszybciej przyjąć uchwałę odrzucającą kłamliwy raport MAK-u - powiedział Błaszczak nawiązując do wypowiedzi Grzegorza Schetyny o spóźnionej reakcji rządu na raport MAK. - Chcielibyśmy państwu powiedzieć, i powiedzieć marszałkowi Schetynie, który dziś jak się zdaje za pośrednictwem państwa przekazuje krytykę pod adresem Donalda Tuska, że w polityce liczą się czyny, nie słowa - dodał rzecznik PiS Adam Hofman.

 

Schetyna o spóźnionej reakcji rządu na raport MAK

Działacze PiS pytani byli także o słowa doradcy prezydenckiego doradcy prof. Tomasza Nałęcza. Nałęcz w radiowej "Trójce" stwierdził, że uważa, że Rosjanie pisząc "nieuczciwy raport" na temat katastrofy smoleńskiej chcieli "poszczuć PiS na polski rząd, bo to osłabi pozycję Polski" w wyjaśnianiu tej katastrofy. - Mam wrażenie, że pan profesor oderwał się od rzeczywistości - skomentował Błaszczak. - Ja mam wrażenie, że nie tylko się oderwał, ale leci gdzieś w przestworza - dodał Hofman. - Trzeba sobie jasno powiedzieć - jeśli ktoś realizuje w Polsce tę propagandę rosyjską, którą przedstawił raport MAK, to są to ci, którzy mówią, że główne tezy tego raportu są prawdziwe, a on jest właściwie tylko niekompletny i nie chcą przyjąć uchwały - dodał rzecznik klubu PiS.

Nałęcz o postawie PiS

Błaszczak, pytany czy będą wnioski PiS o wotum nieufności wobec kolejnych ministrów, powiedział: - Stawiamy trzy rzeczy - po pierwsze uchwała Sejmu. Wciąż jest aktualna, coraz bardziej aktualna. Coraz mniej czasu na podjęcie tej uchwały, która zdyskredytuje kłamliwy raport MAK. Druga sprawa - projekt uchwały o powołaniu komisji śledczej, która by wyjaśniła przyczyny katastrofy. I trzecia rzecz - zwrócenie się do komisji międzynarodowej - wyliczał szef klubu PiS. Dodał, że kwestie odpowiedzialności personalnej będą w dalszym planie.

PAP, arb