PiS jest przeciwne obowiązkowemu posyłaniu 6-latków do szkół w 2012 r. Projekt PiS, którego pierwsze czytanie na posiedzeniu połączonych komisji odbyło się 31 marca, zakłada przesunięcie obowiązku szkolnego dla sześciolatków na 2020 r.; PiS chce też odroczenia do 1 września 2019 r. wprowadzenia obowiązkowego wychowania przedszkolnego dla pięciolatków. Zdaniem PiS, do tego czasu to rodzice powinni decydować, czy posłać sześciolatki do szkoły. - Minister Hall mówi o wycofaniu się z decyzji, którą sama podejmowała. Ostrzegaliśmy przed wszelkiego rodzaju pochopnymi działaniami w tej sprawie - mówił Kaczyński.
Zdaniem prezesa PiS, "sześciolatki mogą iść do szkoły, jeśli taka jest decyzja rodziców", a "szkoły muszą być przygotowane". - To jest racjonalne wyjście - uważa Kaczyński. - Dzisiaj mamy do pani minister jeden apel, by była łaskawa przychylić się do stanowiska PiS. Mamy nadzieję, że chociaż na koniec tej kadencji i na koniec urzędowania pani minister będzie łaskawa taką decyzję podjąć - dodał.
pap, ps