Mamy coraz więcej objawów niesłychanie daleko idącego podporządkowywania polskiej polityki, także w wymiarze symbolicznym, Niemcom - oświadczył szef PiS Jarosław Kaczyński.
Szef MSZ Radosław Sikorski udał się w poniedziałek z dwudniową wizytą do Berlina. Na forum Niemieckiego Towarzystwa Polityki Zagranicznej będzie mówił m.in. o polskich propozycjach dotyczących podejmowania decyzji zarówno politycznych, jak i gospodarczych w UE.
Kaczyński był pytany o planowane wystąpienie Sikorskiego. - Mamy coraz więcej objawów niesłychanie daleko idącego podporządkowywania polskiej polityki, także w wymiarze symbolicznym, Niemcom. Są już tacy, którzy próbują to uzasadnić na łamach prasy. To jest coś niezwykle smutnego i jednocześnie szkodliwego - powiedział polityk. Jak podkreślił, samo wystąpienie Sikorskiego na temat założeń polskiej polityki zagranicznej jest potrzebne.
Kaczyński zaznaczył, że "słynny jest w niemieckiej prasie dowcip o Polakach i innych, którzy nie mają nic do gadania". - Trzeba by to jednak jakoś polskiemu społeczeństwu przedstawić. Przede wszystkim przedstawić plan zmiany tej polityki zagranicznej, bo płynięcie w głównym nurcie właśnie się w ten sposób skończyło - podkreślił szef PiS.pap, ps