Komisja Europejska ma nadzieję, że będzie mogła przesłać rządom UE propozycję zakończenia negocjacji członkowskich z Polską o polityce konkurencji w następny piątek.
Według unijnych dyplomatów, przewodnicząca Unii Dania przymierza się do zwołania dodatkowej sesji negocjacyjnej 18 października, żeby zamknąć rokowania w sprawie polityki konkurencji z krajami, które jeszcze nie zakończyły rozmów w tej dziedzinie (prócz Polski są to Czechy, Malta, Słowacja i Węgry).
Przedtem muszą jednak na to przystać wszystkie państwa członkowskie. Tymczasem warunki pomocy państwa dla hutnictwa w Polsce, dla banków w Czechach czy ulgi podatkowe dla inwestorów zagranicznych na Węgrzech są wciąż pod lupą niektórych rządów.
Wcześniej eksperci Komisji zaakceptowali zręby polskich planów restrukturyzacji hutnictwa wraz z przewidzianą wysokością pomocy państwa dla hut. Ale nie jest do końca jasne, jakie dokładnie warunki zamknięcia rokowań postawi ostatecznie Komisja w swojej propozycji wspólnego stanowiska negocjacyjnego Piętnastki.
Ani strona polska, ani unijna w Brukseli nie chcą ujawnić szczegółów ostatnich uzgodnień między Polską a Komisją, a zwłaszcza zakresu redukcji zatrudnienia.
Podczas jednej z niedawnych wizyt w Brukseli wiceminister gospodarki Andrzej Szarawarski mówił, że będzie musiało odejść z pracy 4,7-6 tysięcy hutników. Moce produkcyjne zostaną ograniczone o 901 tysięcy ton, a w zamian huty mogłyby skorzystać z pomocy państwa do 3,6 mld zł (wszystko to do 2006 roku).
Już wcześniej Komisja przesłała Piętnastce warunki, na jakich proponuje zakończenie rozmów z Polską o innych aspektach polityki konkurencji, w tym pomocy państwa w specjalnych strefach ekonomicznych.
Główny negocjator Jan Truszczyński zapowiedział wtedy dalszą walkę o 75-procentowy poziom pomocy dla dużych firm, które uzyskały zezwolenie na inwestycje w strefach w 2000 roku.
Komisja chce ograniczyć tę pomoc do wysokości 50 proc. wartości inwestycji. Do 75 proc. mogłyby dostać jedynie firmy, które uzyskały zezwolenie do końca 1999 roku.
Już w lipcu Polska i Komisja Europejska uzgodniły, że małe i średnie firmy będą korzystały z dotychczasowych ulg w okresie przejściowym do 2011 roku, a firmy w sektorze motoryzacyjnym - uznanym przez Unię za "wrażliwy" - do 30 proc. wartości inwestycji.
nat, pap
Przedtem muszą jednak na to przystać wszystkie państwa członkowskie. Tymczasem warunki pomocy państwa dla hutnictwa w Polsce, dla banków w Czechach czy ulgi podatkowe dla inwestorów zagranicznych na Węgrzech są wciąż pod lupą niektórych rządów.
Wcześniej eksperci Komisji zaakceptowali zręby polskich planów restrukturyzacji hutnictwa wraz z przewidzianą wysokością pomocy państwa dla hut. Ale nie jest do końca jasne, jakie dokładnie warunki zamknięcia rokowań postawi ostatecznie Komisja w swojej propozycji wspólnego stanowiska negocjacyjnego Piętnastki.
Ani strona polska, ani unijna w Brukseli nie chcą ujawnić szczegółów ostatnich uzgodnień między Polską a Komisją, a zwłaszcza zakresu redukcji zatrudnienia.
Podczas jednej z niedawnych wizyt w Brukseli wiceminister gospodarki Andrzej Szarawarski mówił, że będzie musiało odejść z pracy 4,7-6 tysięcy hutników. Moce produkcyjne zostaną ograniczone o 901 tysięcy ton, a w zamian huty mogłyby skorzystać z pomocy państwa do 3,6 mld zł (wszystko to do 2006 roku).
Już wcześniej Komisja przesłała Piętnastce warunki, na jakich proponuje zakończenie rozmów z Polską o innych aspektach polityki konkurencji, w tym pomocy państwa w specjalnych strefach ekonomicznych.
Główny negocjator Jan Truszczyński zapowiedział wtedy dalszą walkę o 75-procentowy poziom pomocy dla dużych firm, które uzyskały zezwolenie na inwestycje w strefach w 2000 roku.
Komisja chce ograniczyć tę pomoc do wysokości 50 proc. wartości inwestycji. Do 75 proc. mogłyby dostać jedynie firmy, które uzyskały zezwolenie do końca 1999 roku.
Już w lipcu Polska i Komisja Europejska uzgodniły, że małe i średnie firmy będą korzystały z dotychczasowych ulg w okresie przejściowym do 2011 roku, a firmy w sektorze motoryzacyjnym - uznanym przez Unię za "wrażliwy" - do 30 proc. wartości inwestycji.
nat, pap