Poseł Ruchu Palikota wątpi w szczerość Tuska. "Przegłosujmy wotum nieufności dla rządu"

Poseł Ruchu Palikota wątpi w szczerość Tuska. "Przegłosujmy wotum nieufności dla rządu"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk (fot. PAP/Jacek Turczyk)
Poseł Ruchu Palikota Łukasz Gibała, komentując oświadczenie Donalda Tuska, powiedział, że cieszy się, iż szef rządu ma świadomość potrzeby systemowych zmian po dymisji ministra rolnictwa. Jednak - według Gibały - powstaje pytanie, czy zapowiedzi premiera są wiarygodne.

Tusk poinformował, że dymisja złożona przez ministra rolnictwa Marka Sawickiego zostanie przyjęta. Zapowiedział, że rozstrzygnięcia personalne ws. nowego szefa resortu rolnictwa nastąpią po przedstawieniu przez koalicjantów scenariusza uzdrowienia sytuacji w agencjach działających w rolnictwie. Szef rządu opowiedział się także za zmianą zasad obsady spółek Skarbu Państwa, tak by decydował o niej neutralny i wyjęty spod sfer partyjnej polityki komitet nominacyjny. Dodał, że będzie chciał rozmawiać o tym z partnerami z PSL i liderami opozycji.

- Po tym ruchu personalnym powinien nastąpić zmiany systemowe, więc cieszę się, że premier jest świadomy tego faktu. Powinny nastąpić zarówno intensywne kontrole, które zbadają, czy w innych instytucjach państwowych nie dochodziło do zawłaszczania tych instytucji przez gremia partyjne, jak i zmiana w systemie obsadzania stanowisk w instytucjach publicznych - powiedział Gibała. Ocenił, że zapowiedzi szefa rządu są "teoretycznie dobre, tylko pytanie, czy one są wiarygodne".

Przypomniał, że Ruch Palikota zaapelował do innych ugrupowań o rozmowę na temat wniosku o konstruktywne wotum nieufności dla rządu, bo - jak mówił - "można mieć wątpliwości, czy premier Donald Tusk i wicepremier Waldemar Pawlak rzeczywiście będą w stanie te zmiany wprowadzić". - Na razie rządzą przez 5 lat i widać, że to nie funkcjonuje tak, jak funkcjonować powinno - ocenił Gibała. Zaznaczył jednocześnie, że Ruch Palikota jest gotowy rozmawiać z premierem. - Usiądziemy do stołu, wysłuchamy propozycji. Mam nadzieję, że będą bardziej konkretne i bardziej szczegółowe - powiedział.

ja, PAP