PiS: inwigilują nas. Co na to Tusk?

PiS: inwigilują nas. Co na to Tusk?

Dodano:   /  Zmieniono: 
PiS chce, by w sprawie inwigilacji Tomasza Kaczmarka wypowiedział się w Sejmie Donald Tusk (fot. PAP/Tomasz Gzell) 
PiS złożyło wniosek o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia Sejmu - poinformował szef klubu Mariusz Błaszczak. PiS chce, by premier Donald Tusk przedstawił na nim informację na temat domniemanej inwigilacji posłów PiS. Inicjatywa posłów PiS ma związek ze śledztwem Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie w sprawie domniemanej inwigilacji posła Tomasza Kaczmarka.
Według "Rzeczpospolitej" - która jako pierwsza poinformowała o sprawie - śledczy badają, czy szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. Janusz Nosek, dyrektor Biura Pełnomocnika Ochrony i Bezpieczeństwa Wewnętrznego SKW wraz z grupą funkcjonariuszy służby stworzyli "związek przestępczy" i dopuścili się m.in. fałszerstwa dokumentów, inwigilacji posła i jego społecznego asystenta. Zawiadomienie do prokuratury złożył w sierpniu sam Kaczmarek. Napisał, że podjęto wobec niego działania, gdy w interpelacji wskazał na nieprawidłowości w SKW.

- Składamy wniosek o dodatkowe posiedzenie Sejmu. Takie posiedzenie powinno się odbyć w najbliższy piątek. W naszym przekonaniu mamy do czynienia z daleko idącym nadużyciem. W piśmie z prokuratury wojskowej zawiadomiono posła PiS o wszczęciu śledztwa w tej sprawie. Chcemy, aby na dodatkowym posiedzeniu Sejmu Prezes Pady Ministrów, który nadzoruje ministrów i służby specjalne, złożył informację na temat tych nadużyć, z którymi mieliśmy do czynienia - oświadczył Błaszczak

PAP, arb