"Odebrano ubogiej dzieci? To skandal większy niż Amber Gold"

"Odebrano ubogiej dzieci? To skandal większy niż Amber Gold"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro (fot. PAP/Tomasz Gzell) 
Jeśli doniesienia medialne są prawdziwe, to mamy wielki skandal, jeszcze większy niż afera Amber Gold - powiedział szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro, odnosząc się do tragicznych wydarzeń w Pucku.
3 lipca w mieszkającej w Pucku rodzinie zastępczej, opiekującej się piątką powierzonych i dwójką własnych dzieci, doszło do śmierci 3-letniego chłopca. 12 września w tej samej rodzinie zmarła 5-letnia siostra chłopczyka. Rodzice zastępczy: 32-letnia Anna C. oraz 39-letni Wiesław C. utrzymywali, że były to wypadki. Jednak prokuratura w Pucku ustaliła, że dzieci zmarły wskutek pobicia. Zarzuciła im śmiertelne pobicie jednego dziecka, a kobiecie - zabójstwo drugiego. Opiekunowie usłyszeli zarzuty, przyznali się do winy i zostali aresztowani.

Posłanka Solidarnej Polski Marzena Wróbel zaznaczyła, że uzasadnienie do decyzji, na podstawie którego odebrano tę dwójkę dzieci biologicznym rodzicom, powinno zostać upublicznione.

- Jeśli prawdą jest - zastrzegam, nie znam akt sprawy - że z uwagi na to, iż mieliśmy do czynienia z ubogą matką, której nie stać było na to, aby darzone miłością dzieci utrzymać, odebrano jej te dzieci, oddano tym, którzy byli bogaci, a okazali się katami dla tych dzieci, to mamy wielki skandal, jeszcze większy niż afera Amber Gold - powiedział szef SP Zbigniew Ziobro.

Zapowiedział, że SP będzie twardo domagać się wyjaśnienia działań prokuratury w Pucku w tej sprawie. Ocenił, że rzetelne przeprowadzenie śledztwa po śmierci pierwszego z dzieci uratowałoby życie kolejnemu. - Znów okazało się, że to państwo za czasów Donalda Tuska działa tak, jak działa, że ta prokuratura, która miała być niezależna i z tego powodu rzetelna i profesjonalna, jaka jest - każdy widzi - podkreślił.

zew, PAP