Kaczyński: polska suwerenność nie jest na sprzedaż

Kaczyński: polska suwerenność nie jest na sprzedaż

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezes PiS Jarosław Kaczyński (fot. mat. prasowe PiS)
- Musimy dotrzeć do prawdy. To nasz obowiązek - mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński w sobotę wieczorem podczas marszu pamięci katastrofy smoleńskiej.
Jak co miesiąc Krakowskim Przedmieściem przeszedł marsz pamięci katastrofy smoleńskiej. Uroczystości rozpoczęła msza św. w Katedrze św. Jana. Wieczorem, ok. godz. 21, ponad dwa tysiące osób przeszło pod Pałac Prezydencki. W marszu wziął udział m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński a także grupa gości z Węgier. Uczestnicy marszu nieśli transparenty. Na jednym z nich napisano: "Boże mój, gdzie jest moja duma?", inny głosił: "Mord katyński 1940. Mord Smoleński 2010".

- Żadne krzyki i żadne wrzaski nie zagłuszą prawdy - mówił do zgromadzonych pod pałacem Jarosław Kaczyński. Były premier podziękował obecnym za przybycie i "bronienie prawdy". Jak podkreślił Kaczyński, prawda "jest bardzo blisko i - choćby była najstraszniejsza - musimy do niej dotrzeć".

Jarosław Kaczyński przekonywał, że polski patriota to człowiek, który może mieć różne poglądy polityczne, ale który wie, że Polska musi trwać. Prezes PiS podkreślił, że trwać musi suwerenne polskie państwo. - Suwerenność i polska wolność nie są na sprzedaż - mówił były premier.

Kaczyński dodał, że polskie interesy moralne są zagrożone i trzeba je chronić. - Polska i Polacy są opluwani, w tym najwspanialsze pokolenie polskiego narodu, pokolenie drugiej wojny światowej - mówił lider Prawa i Sprawiedliwości.

zew, "Gazeta Wyborcza"