Wymiar niesprawiedliwości

Wymiar niesprawiedliwości

Dodano:   /  Zmieniono: 
Afera taśmowa to wycinek znacznie większej anomalii: katastrofalnego stanu polskiego wymiaru sprawiedliwości. Rzecz w równym stopniu dotyczy prokuratury, co sądownictwa. Jego niewydolność nie jest, jak się często słyszy, efektem braku pieniędzy czy pracowników. To problem systemowy, pogłębiony za rządów PO.

W USA Bernard Madoff, twórca piramidy finansowej, która pochłonęła setki milionów dolarów i dotyczyła tysięcy osób, sądzony był cztery dni i skazany został na ponad 100 lat więzienia. Gdyby jego proces miał miejsce w Polsce, nasi sędziowie sądziliby go zapewne przez ponad 100 lat, a skazali na cztery dni. Na sądy wydajemy dużo, w liczbie sędziów i innych pracowników sądowych jesteśmy europejską potęgą, a naszym sędziom płacimy znacznie lepiej, niż się powszechnie uważa. Niemniej postępowania sądowe w Polsce prowadzone są przewlekle. Nawet według danych Ministerstwa Sprawiedliwości (MS) jest coraz więcej spraw czekających na załatwienie i trwają one coraz dłużej. Każdy, kto choć raz zetknął się z sądową rzeczywistością, wie, jak długa jest u nas droga do sprawiedliwości.

POLACY SWOJE, RZĄD SWOJE

Więcej możesz przeczytać w 25/2015 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.