Do tematu debaty w PE nt. polskiej demokracji odniósł się w Brukseli były szef MSZ Grzegorz Schetyna. - Ten pomysł nie wychodził od nas - zapewnił. Schetyna spotkał się we wtorek 8 grudnia z władzami Europejskiej Partii Ludowej. Były minister spraw zagranicznych powiedział, że miejscem do rozmów o Polsce jest Warszawa, a nie Bruksela.
W podobnym tonie wypowiadał się poseł PO Mariusz Witczak. - To nie jest nasza inicjatywa, ale UE. Nam zależy żeby te debaty odłożyć w czasie, ale okazuje się to niemożliwe. Prezydent i PiS ignorują wyrok Trybunały Konstytucyjnego. To pierwszy zalążek anarchii w Polsce. Może być tak, że nie unikniemy wobec tego debaty w UE - skomentował. Według Jana Jackowskiego nie doszło do złamania konstytucji, a donoszenie na własne państwo i poddawanie wewnętrznych spraw pod międzynarodową dyskusję są źle odbierane.
Witczak: Jestem sceptykiem
Poseł PiS wyraził nadzieję na owocne rozwiązanie problemu z TK. - Jestem przekonany, że to się dobrze skończy. Cieszę się z inicjatywy pana prezydenta, który zapowiedział szerszą debatę na ten temat - powiedział. Nie zgodził się z nim Witczak. - Prezydent mógłby rozwiązać ten problem, ale niestety pogłębia ten kryzys przyjmując ślubowanie od nielegalnie wybranych sędziów. Jestem sceptykiem co do pozytywnego finału tego problemu - skwitował.
TVP Info