Dieta nie dla aresztowanych

Dieta nie dla aresztowanych

Dodano:   /  Zmieniono: 
Senat zadecydował, że tymczasowo aresztowany parlamentarzysta nie będzie otrzymywał diety, ale będzie mu przysługiwać połowa uposażenia. Za przyjęciem takiego rozwiązania opowiedziało się 63 senatorów, przeciwko było 6, a 12 wstrzymało się od głosu.
Znowelizowana w styczniu ustawa o wykonywaniu mandatu posła i  senatora przewiduje, że w czasie pozbawienia wolności parlamentarzysta nie mógłby otrzymywać uposażenia, brać udziału w  głosowaniach i w pracach komisji.

Poprawki senackie wprowadzają rozróżnienie między pozbawieniem wolności a tymczasowym aresztowaniem posła lub senatora. Według poprawek, skazany na więzienie parlamentarzysta nie miałby prawa do uposażenia oraz diety parlamentarnej.

Natomiast w czasie tymczasowego aresztowania nie przysługiwałaby mu dieta, a jego uposażenie byłoby zmniejszone do połowy. Jak argumentowała w imieniu senackiej Komisji Ustawodawstwa i  Praworządności Aleksandra Koszada (SLD-UP), dopóki parlamentarzysta nie zostanie skazany prawomocnym wyrokiem, istnieje domniemanie jego niewinności.

W przypadku umorzenia postępowania karnego albo wydania wyroku uniewinniającego, posłowi i senatorowi należałoby wypłacić pozostałą część uposażenia; nie dotyczyłoby to warunkowego umorzenia postępowania karnego oraz umorzenia z powodu amnestii lub przedawnienia - przewidują poprawki komisji senackich.

Nowelizacja ma związek ze sprawą aresztowanego posła SLD Andrzeja Pęczaka. W grudniu Prezydium Sejmu podjęło decyzję o zawieszeniu Pęczakowi wynagrodzenia i diety od 1 stycznia 2005 roku. Pęczak w  piśmie do marszałka Sejmu prosił o umożliwienie mu wykonywania mandatu, którego nie został pozbawiony.

ks, pap