Czy Andrzej Duda wystartuje w wyborach prezydenckich? „Jestem jeszcze młody...”

Czy Andrzej Duda wystartuje w wyborach prezydenckich? „Jestem jeszcze młody...”

Andrzej Duda
Andrzej Duda Źródło: Grzegorz Jakubowski/KPRP
Andrzej Duda co pewien czas musi odpowiadać na pytania dotyczące swojej przyszłości i ewentualnego startu w wyborach prezydenckich 2020. Nie inaczej było tym razem, kiedy na konferencji prasowej komentował wyniki wyborów parlamentarnych.

W poniedziałek 14 października prezydent zwołał specjalną konferencję prasową, aby podziękować Polakom za głosy oddane w  do Sejmu i Senatu oraz pochwalić wysoką frekwencją. – Cieszę się z naszego dzisiejszego spotkania, bo jest to dla mnie doskonała okazja do tego, żeby bezpośrednio podziękować wszystkim moim Rodakom, którzy wzięli udział we wczorajszych wyborach parlamentarnych. Bardzo Państwu dziękuję za to, że się pofatygowaliście. Wielu ludzi stało w kolejkach, często nawet długo – zwłaszcza poza granicami kraju – po to, żeby oddać swój głos – mówił.

– Gratuluję wszystkim tym, którzy uzyskali mandaty. Mam nadzieję, że państwo posłowie i senatorowie kolejnej kadencji będziecie dzielnie pracowali dla Rzeczypospolitej – dodawał prezydent. – Wiem, że polityczne spory są i będą, ale proszę, żeby były toczone na zasadach kultury, nie tylko politycznej, ale i na zasadach kultury bycia, i żeby to budowało, a nie burzyło – zwracał uwagę. Poproszony o ocenę wyboru Polaków, Andrzej Duda mówił o „spektrum sił”, wybranym przez społeczeństwo.

Oczywiście pojawiło się pytanie kolejne wybory i ewentualną reelekcję. – Są tacy, którzy mówią, że kampania zaczyna się w momencie, w którym kończą się wybory, więc można do tego tak podchodzić. Oczywiście następne wybory w Polsce to będą wybory prezydenckie, pewnie w maju przyszłego roku – przypomniał prezydent. – Tak jak zawsze mówiłem: jestem jeszcze młodym człowiekiem, na emeryturę się nie wybieram – odpowiedział, dopytywany wprost o swoją kandydaturę.

Podczas konferencji padło też pytanie o Konfederację, którą nazwano „partią prorosyjską”. – Mam szacunek do wszystkich ludzi polskiej polityki. Zwłaszcza trzeba mieć szacunek do ludzi, którzy mają poparcie społeczne, bo oni są reprezentantami istotnych społecznych grup – podkreślał Duda. – Mamy próg wyborczy w Polsce. Jeżeli jest ugrupowanie, które dostaje się do polskiego sejmu, pokonując ten próg, to jest to ugrupowanie, które ma istotną reprezentację, swoje istotne zaplecze społeczne, i ja mam szacunek do tych wyborców, szanuję również ich poglądy. Mogę się czasem w niektórych kwestiach z nimi nie zgadzać, natomiast jeżeli jest poważna grupa wyborców w Polsce, która do tej pory swojej reprezentacji nie miała, to dobrze, że ją ma – mówił.

Czytaj też:
PiS wygrywa w wyborach. Podano przybliżony termin ogłoszenia składu rządu
Czytaj też:
Ryszard Terlecki z zaskakująco niskim wynikiem. Co z mandatem?
Czytaj też:
Tydzień przed wyborami: Pięć programów i ustaw w pierwsze 100 dni. Dzień po wyborach: Możemy nie zdążyć