Tusk: Europę stać na pomoc dla białoruskich demokratów. Zorganizujemy tyle środków, ile będzie potrzeba

Tusk: Europę stać na pomoc dla białoruskich demokratów. Zorganizujemy tyle środków, ile będzie potrzeba

Donald Tusk
Donald Tusk Źródło:Newspix.pl / Michal Fludra
Donald Tusk jako lider Europejskiej Partii Ludowej i były przewodniczący Rady Europejskiej w wywiadzie dla Onetu mówił o ewentualnej pomocy, której Unia Europejska mogłaby udzielić białoruskiej opozycji. Sławomir Sierakowski pytał też byłego premiera o znaczenie tamtejszych protestów dla naszego kraju.

Na samym początku rozmowy Donald Tusk podkreślił, że cała jego rodzina bardzo przeżywa sytuację za naszą wschodnią granicą. Nie krył, że zdarza mu się wzruszyć na widok scen z Białorusi, które przypominają mu prowadzoną jeszcze przed 30 laty walkę o polską demokrację.

– Oni próbują zbudować dzisiaj wolność w Mińsku, w Grodnie, w Mohylewie, we wszystkich miejscach w Białorusi, ale tak naprawdę oni odbudowują – i tak było w czasie Majdanu w Ukrainie – tę nadwątloną wiarę w sens walki o więcej wolność i demokracji – mówił, porównując entuzjazm Białorusinów z obojętnością i zwątpieniem społeczeństw europejskich, także polskiego.

– To dla nas nie powinna być tylko lekcja sentymentu i historii. Oni dziś nam pokazują, jacy powinniśmy być dziś i jutro. I w tym sensie solidarność okazywana Białorusi przez Polaków, przez Europejczyków, leży w interesie nas wszystkich, którzy wierzą w to, o co oni walczą w tak zdeterminowany sposób – podkreślał Tusk.

Tusk: Litwa uwypukla redukcję roli Polski w Europie

Były premier ubolewał nad faktem, że Polska straciła znaczenie w Europie oraz na Wschodzie, czego dowodem kluczowa rola Litwy jako pośrednika białoruskiej opozycji. – To, że dzisiaj Litwa odgrywa rolę adwokata, patrona, inicjatora akcji solidarności z Białorusią, a nie Polska, to jest raz, że po ludzku smutne, a dwa, że redukuje rolę Polski w Europie – oceniał.

– To było jedno z bardzo istotnych narzędzi budowania pozycji Polski w Europie i na świecie – zwrócił uwagę Tusk. Jednocześnie zwrócił uwagę na związanie PiS-u z sojusznikami, którzy jak Trump mają z Rosją stosunki dwuznaczne, lub jak Orban otwarcie Wladimira Putina kokietują.

Tusk: Europę stać na pomoc dla demokratów na Białorusi

Były przewodniczący Rady Europejskiej zapewniał w trakcie wywiadu, że Unia Europejska ma możliwości, by wspierać starania Białorusinów o wolne i demokratyczne państwo. – Europę, jej różne instytucje i fundacje stać na to, żeby dać tyle pieniędzy, ile białoruscy demokraci są w stanie wykorzystać – deklarował. – Myśmy jako Polska i jako UE przed laty też inwestowali w demokrację na Białorusi i taka pomoc finansowa od Zachodu czasami stwarzała kłopoty tym, którzy ją przyjmowali. Musimy o tym pamiętać. Ale ja zrobię wszystko, żeby kwoty nie stanowiły żadnego problemu – obiecywał Tusk. – Nie jestem upoważniony, żeby dawać gwarancję UE, ale jestem właściwie pewien, że zorganizujemy tyle środków, ile będzie potrzeba dla wsparcia opozycyjnego ruchu na Białorusi – dodawał.

Czytaj też:
Polscy sportowcy wspierają Białorusinów. Ministerstwo Sportu zaprezentowało specjalny spot
Czytaj też:
Cichanouska dla TVN24: Nie jesteśmy już opozycją, to my jesteśmy większością
Czytaj też:
Studenci protestujący w Mińsku zatrzymani. Zbierali podpisy pod petycją

Źródło: Onet.pl