Zbigniew Ziobro do dymisji? Budka tłumaczy, dlaczego nie posłuchał rady Tuska

Zbigniew Ziobro do dymisji? Budka tłumaczy, dlaczego nie posłuchał rady Tuska

Borys Budka
Borys Budka Źródło:Newspix.pl / Damian Burzykowski
We wtorek 22 września na konferencji prasowej w Sejmie Borys Budka zapowiedział złożenie wniosku o odwołanie Zbigniewa Ziobry ze stanowiska ministra sprawiedliwości i prokuratura generalnego. W wywiadzie dla „Faktu” lider PO tłumaczył, dlaczego jego formacja zdecydowała się na taki krok.

– To powiedzenie „sprawdzam" i obnażenie tego spektaklu cynizmu, z którym mamy do czynienia od kilku dni. Opinia publiczna i media wchodzą jak w dym w to przedstawienie, myśląc, że  jest w stanie odwołać – powiedział Borys Budka. Polityk zasugerował, że temat ten został celowo wywołany, by odwrócić uwagę od „rekordowego deficytu budżetowego, zapaści w służbie zdrowia i problemów w sektorze spółek Skarbu Państwa”.

Budka: To dopiero początek

W dalszej części wywiadu Borys Budka został zapytany, dlaczego opozycja nie skorzystała z rady Donalda Tuska, którą były premier polskiego rządu przedstawił kilka dni temu podczas wywiadu dla TVN24. – Kaczyński nie pierwszy raz sam wytwarza problemy, a potem stara się je rozwiązywać. Kiedy twój przeciwnik zaczyna robić błędy, to mu nie przeszkadzaj – stwierdził wówczas .

Borys Budka do słów przewodniczącego EPL odniósł się w następujący sposób: „Przede wszystkim Donald Tusk wie doskonale, bo robił to w latach 2006-2007, że najlepszym narzędziem opozycji parlamentarnej do punktowania władzy i pokazywania jej słabości są właśnie wota nieufności”. Lider zapowiedział także, że „to dopiero początek”. – Na każdym posiedzeniu będziemy składać kolejne wnioski o wotum nieufności, po to, aby w parlamencie kontrolować władzę i pokazywać opinii publicznej błędy. Od opozycji wymaga się tego, aby głośno mówiła, co władza robi źle oraz pokazywała dobre rozwiązania – poinformował .

Czytaj też:
Zdrojewski o sytuacji wewnętrznej w PO. „Przeciwnik jest gdzie indziej”