Konfederacja może być ostatnią deską ratunku dla PiS. „Pocałunek śmierci”

Konfederacja może być ostatnią deską ratunku dla PiS. „Pocałunek śmierci”

Janusz Korwin-Mikke, Robert Winnicki i Grzegorz Braun
Janusz Korwin-Mikke, Robert Winnicki i Grzegorz Braun Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski
Zarówno politycy Prawa i Sprawiedliwości, jak i Konfederacji nie wykluczają, że możliwe jest porozumienie między partiami. Według prof. Rafała Chwedoruka nie byłby to stabilny i skuteczny rząd.

Od wielu tygodni nie ma w Sejmie stabilnej większości. Politykom partii rządzącej na pomoc ruszył Paweł Kukiz. W ostatnich dniach coraz częściej pojawiają się jednak doniesienia, że porozumienie programowe może zostać zerwane.

Z ustaleń Wirtualnej Polski wynika, że jeśli PiS będzie blokowało w Sejmie projekt uchwały o powołaniu komisji śledczej ws. podsłuchów, Paweł Kukiz może zerwać sojusz programowy z partią Jarosława Kaczyńskiego.

Będzie koalicja PiS z Konfederacją?

Z informacji „Super Expressu” wynika, że w przypadku urzeczywistnienia się takiego scenariusza, ostatnią deską ratunku dla Prawa i Sprawiedliwości może się okazać . Politycy PiS nie wykluczają, że także po wyborach parlamentarnych mogłoby zostać nawiązane porozumienie między formacjami. – Gdyby wybory nie poszły po naszej myśli, na pewno będą rozmowy z Krzysztofem Bosakiem – powiedział dziennikarzom jeden z polityków partii rządzącej.

– Czas na budowanie koalicji będzie po wyborach, teraz jest czas na zdobywanie zaufania wyborców. Ale zobaczymy. Jeśli ktoś będzie chciał realizować postulaty Konfederacji po wyborach, to dlaczego nie rozmawiać? - odparł Krzysztof Bosak pytany, czy nie wyklucza sojuszu z PiS.

Według politologa prof. Rafała Chwedoruka sytuacja, której PiS będzie potrzebowało Konfederacji do rządzenia, jest bardzo realna. Ekspert podkreśla jednak, że w jego opinii nie byłby to stabilny i skuteczny rząd ze względu na rozbieżność programową w gospodarce. - To mógłby być pocałunek śmierci dla  - stwierdził.

Czytaj też:
W PSL dojdzie do rozłamu, aby wspomóc PiS? Stanowcza reakcja Sawickiego