Wybory parlamentarne 2023 coraz bliżej. Znamy cztery daty, które wchodzą w grę

Wybory parlamentarne 2023 coraz bliżej. Znamy cztery daty, które wchodzą w grę

Sejm, zdjęcie ilustracyjne
Sejm, zdjęcie ilustracyjneŹródło:X / Sejm
Jesienne wybory do Sejmu i Senatu nadejdą znacznie szybciej niż nam się wszystkim wydaje. Dlatego też dziennikarze Onetu już teraz zwrócili uwagę na cztery możliwe daty głosowania. Innych opcji prezydent Duda nie będzie miał.

Termin przeprowadzenia głosowania w wyborach parlamentarnych określa konstytucja. W rozdziale IV głosi ona, że „wybory do Sejmu i Senatu zarządza Prezydent Rzeczypospolitej nie później niż na 90 dni przed upływem czterech lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu, wyznaczając wybory na dzień wolny od pracy, przypadający w ciągu 30 dni przed upływem czterech lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu”.

Kiedy wybory parlamentarne 2023?

Jeżeli więc poprzednie wybory miały miejsce 13 października 2019 roku, a obecna kadencja posłów i senatorów kończy się 12 listopada 2023 roku, to prezydent Andrzej Duda ma tylko cztery możliwe terminy na wybranie dnia głosowania. Do urn udać możemy się więc 15 października, 22 października, 28 października albo 5 listopada.

Kiedy wybory samorządowe 2024?

Niedługo później przyjdzie też pora na wybory samorządowe. Według przewidywań powinny one odbyć się wiosną 2024 roku, ponieważ kadencję samorządu wydłużono do 30 kwietnia 2024 roku. Głosowanie będzie musiało odbyć się pomiędzy 31 marca i 23 kwietnia. Prezydentowi Dudzie zostaną więc tylko trzy terminy. Będą to 7 kwietnia, 14 kwietnia i 21 kwietnia.

PiS skróci kadencję Sejmu?

Pogłoski o skróceniu kadencji obecnego Sejmu i zarządzeniu przyspieszonego wyboru składu parlamentu pojawiają się od wielu miesięcy. Od plotek huczało między innymi w czasie pandemii, po wybuchu wojny w Ukrainie, czy przy okazji kolejnych kryzysów i napięć w koalicji rządzącej na linii PiS – Solidarna Polska. Na początku tego roku między innymi były wicepremier i były lider Porozumienia Jarosław Gowin sugerował, że Jarosław Kaczyński rozważał przyspieszenie wyboru nowego Sejmu i Senatu wiosną tego roku, gdyby „Polski Ład” okazał się sukcesem.

Czytaj też:
Ważna decyzja Andrzeja Dudy. Niemcy nie będą się sprzeciwiać
Czytaj też:
Niecodzienna scena w Sejmie. Dwie osoby w maskach przeciwgazowych