Ziobro nie wytrzymał. Ostra reakcja na słowa niemieckiego polityka

Ziobro nie wytrzymał. Ostra reakcja na słowa niemieckiego polityka

Zbigniew Ziobro
Zbigniew Ziobro Źródło:gov.pl/web/sprawiedliwosc
Szef Europejskiej Partii Ludowej Manfred Weber stwierdził, że jest ona jedyną siłą, która może zmienić PiS w Polsce. Słowa te bardzo nie spodobały się ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze, który o swoich odczuciach napisał na Twitterze.

W wywiadzie dla „Frankfurter Allgemeine Zeitung” szef Europejskiej Partii Ludowej Manfred Weber opowiadał o przyszłości partii, którą przewodzi. EPL to europejska grupa, do której należą m.in. . Poprzednikiem Webera na stanowisku przewodniczącego EPL był k.

EPL chce „wyłączyć radykałów”

– Mamy dziesięciu szefów państw i rządów. Dodanie Hiszpanii byłoby kolejną wielką wygraną – mówił Weber w wywiadzie. Dziennikarze „FEZ” pytali jednak Niemca, czy partia nie podąża za bardzo w prawo, wspominając zależny od koalicji z prawicowymi partiami rząd Finlandii.

– Opowiadamy się za kursem wykluczającym radykałów. AfD, Le Pen to nasi wrogowie polityczni – stwierdził niemiecki polityk. – Sformułowałem trzy warunki każdej współpracy: za Europą, za Ukrainą, za rządami prawa. Dzięki temu budujemy zaporę ogniową dla . Jesteśmy jedyną siłą, która może zastąpić (w innym tłumaczeniu – "zmienić") PiS w Polsce, prowadząc ten kraj z powrotem do Europy – zapowiadał.

Weber był później dopytywany o swoje słowa o „zaporze ogniowej” dla PiS i o to, czy w takim razie to wyklucza koalicję z grupą EKR, która w Parlamencie Europejskim tworzą właśnie przede wszystkim europosłowie partii Jarosława Kaczyńskiego. – PiS należy do obozu naszych przeciwników politycznych. Ustawa AntyTusk, procedura z art. 7, wybór swoich sędziów – tym samym stawiają się poza dyskursem demokratycznym i dołączają do towarzystwa AfD i Le Pen – mówił.

Zbigniew Ziobro reaguje na słowa Webera

Niemieckiemu politykowi na Twitterze odpowiedział Zbigniew Ziobro. Trzeba przyznać, że całkowicie porzucił dyplomatyczny język. „Bezczelny Szwab! Już się nie kryją. Do tego potrzebny jest im Tusk. Drang nach Osten” – pisał w mediach społecznościowych polski minister sprawiedliwości i prokurator generalny.

Pod tym ostatnim hasłem kryje się oczywiście pojęcie historyczne, będące jednym z głównych założeń ideologii nazistowskiej. „Drang nach Osten” oznaczało „parcie na wschód” ludności niemieckiej, czyli forsowane przez tamtejsze środowiska nacjonalistyczne migracje ludności i ekspansja Niemiec w kierunku wschodnim.

Czytaj też:
Rzecznik PiS krytycznie o wypowiedzi Viktora Orbana. Patryk Jaki nawiązał do postawy Niemiec
Czytaj też:
Terlecki ma zwalczać wpływy Szydło. Chce przenieść się do Brukseli