Bzzz, brach, bzdęk, buch!10paź1999 —
Zbyt nęcące jest życie w poczuciu bezgranicznej szlachetności, by ktokolwiek przy zdrowych zmysłach i o ludzkim sercu mógł bezustannie się opierać swemu komunistycznemu przeznaczeniu
Wariat19wrz1999 —
o sztuka zwariować mądrze. Tyle widać szaleństw bez celu, że z przyjemnością obcuje się z wariatem, którego szaleństwo służy osiągnięciu czegoś naprawdę ważnego
Słońce i pierścienie25lip1999 —
Rozpoczęła się wędrówka Francuzów z północy na południe. Wiedzeni niezawodnym instynktem ciągną ku słońcu, zieleni, pięknym krajobrazom, łagodnemu klimatowi i dobremu, zdrowemu jedzeniu
Międzynarodówka awanturników18lip1999 —
Najemnicy wiele razy wpływali na przebieg lokalnych konfliktów w Afryce,w Azji czy na Bałkanach
Szaleńcy11lip1999 —
Załogi Center Parcs raz w roku poddawane są job rotation, czyli "rotacji zawodów". Instruktor pływacki może się stać magazynierem, bileterka - sekretarką, a dyrektor - pokojówką
Reprezentacja Polski11lip1999 —
Nie powiodła się próba obsadzenia stanowiska sekretarza generalnego Rady Europy przez minister sprawiedliwości Hannę Suchocką
Kto ma Francję?4lip1999 —
Do tradycyjnych "właścicieli Francji" - państwa, Kościoła, kolei, wojska i szpitali - dołączyło paru nowych, rekrutujących się głównie z grona instytucji finansowych i towarzystw ubezpieczeniowych
Bezrobotni, młodzi, źli4lip1999 —
Gdy były prezydent Richard von Weizsäcker apelował w poczdamskim kościele Nikolai- kirche o gruntowną reformę polityki wobec obcokrajowców, policja odnotowała kolejny akt nienawiści rasowej:
Postęp i cywilizacja6cze1999 —
Uczestnicy testów medycznych w Szwajcarii nie są informowani, jaka jest natura substancji, które im się aplikuje. Z tak egzotycznymi osobnikami trudno się przecież dogadać...
Gonitwa30maj1999 —
Francuski Sąd Kasacyjny uznał legalność testamentu, w którym niejaki Roger H. wydziedziczył swoją żonę, zapisując pół miliona franków kochance. Prawo goni za obyczajami
Ja w sprawie niewyraźnych16maj1999 —
Mówi się, że nadchodzące czasy będą wymagać elastyczności i zmieniania zawodu praktycznie co dziesięć lat. Gdzie jest napisane, że nie ma to dotyczyć zawodu polityka?
Koza w sosie aspirynowym18kwi1999 —
Do dziś pamiętam smak jogurtu jaki dostałem kiedy w wieku siedmiu lat byłem pierwszy raz w Paryżu. Jogurt ten trwale ukształtował mnie pod względem politycznym
Co siedzi w głowach14mar1999 —
Kosowianie i Serbowie mieli co robić w Rambouillet. Oni siedzieli i się nienawidzili. To zajęcie, które może ludziom wypełnić nie tylko dwa tygodnie, ale i dwa stulecia
Dobrotliwy chichot niebios28lut1999 —
Dowiadujemy się z wielkim zdumieniem i rozczarowaniem, że w odczuciu jednego z wysokich dostojników Kościoła katolickiego o istocie i ważności małżeństwa stanowi wyłącznie seks
Ruch oporu14lut1999 —
Czy Polsce grozi wybuch społecznej rewolty?
Nauka savoir-vivre14lut1999 —
Jak uniknąć popełnienia towarzyskiej gafy?
Rachunek za strajk7lut1999 —
Strajki, blokady, protesty, głodówki, akcje sprzeciwu, okupacje, demonstracje - codziennie niemal pojawiają się na czołówkach gazet.
Cudowne rozmnożenie7lut1999 —
Nie można być posłusznym równocześnie dwóm wodzom. Głupek się w tym gubi i wskutek nawału doświadczeń może zmądrzeć. Wobec perspektywy takiego dramatu staje Front Narodowy Le Pena
Głębia ludzkich serc24sty1999 —
Wielu Francuzów identyfikowało się z bohaterami filmu "Titanic", ale kiedy statek zaczynał tonąć, większość z nich dochodziła do wniosku, że każde poświęcenie ma swoje granice