Amerykańska tarcza w Rosji?

Amerykańska tarcza w Rosji?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Szef Pentagonu Robert Gates występując we wtorek w Senacie, powiedział, iż Moskwa i Waszyngton rozpatrują pomysł ulokowania radaru tarczy antyrakietowej lub punktów wymiany informacji na terytorium Rosji. Słowa Roberta Gatesa wywołały zamieszanie w rosyjskim MZS - pisze rosyjski "Kommersant".
Gates oznajmił, że perspektywy współpracy amerykańsko-rosyjskiej w tej kwestii nieznacznie się poprawiły w wyniku wzrostu zagrożenia Rosji ze strony Iranu.

Poruszając temat rozmieszczenia elementów tarczy antyrakietowej w Europie, sekretarz obrony USA niespodziewanie poinformował o pozytywnych sygnałach, które pojawiły się w tej kwestii ze strony Rosji. Szef Pentagonu wspomniał senatorom o swoim spotkaniu z byłym prezydentem Rosji Władimirem Putinem, podczas którego omawiali kwestię tarczy antyrakietowej. Jak twierdzi Robert Gates, Władimir Putin nie dopuszczał wtedy myśli o tym, że do 2020 roku Iran jest w stanie zbudować rakietę, która mogłaby zagrozić Zachodniej Europie i dużej części terytorium Rosji. Szef Pentagonu podkreślił, że Rosjanie przyznali w końcu rację Stanom Zjednoczonym odnośnie możliwości zagrożenia ze strony Iranu.

Ministerstwo Obrony Rosji odmówiło skomentowania "głośnego" wystąpienia Roberta Gatesa. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji także wstrzymało się od reakcji na inicjatywę Waszyngtonu. Dyrektor Departamentu Informacji i Prasy MSZ Rosji Andriej Niestierienko oznajmił, że oświadczenie szefa Pentagonu należy dogłębnie przeanalizować. "Istnieją podejrzenia, że jego słowa zostały niedokładnie przekazane przez agencje informacyjne" - powiedział Niestierienko. Dodał również, iż konsultacje dotyczące problemu tarczy antyrakietowej prowadzone są przez Moskwę i Waszyngton bardzo intensywnie i mogły pojawić się różne warianty rozwiązania.

Reakcje rosyjskich ekspertów wojskowych na wystąpienie sekretarza obrony USA były różne. Główny redaktor wydania Moscow Defense Brief Michaił Barabanow uważa, że rozmieszczenie elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej na terytorium Rosji jest mało prawdopodobne. "Dla Rosji dopuszczenie Amerykanów na swoje terytorium jest nierealne ze względów politycznych i psychologicznych i wydaje mi się, że obecne władze nie będą rozpatrywać tego poważnie. Gorbaczow i Regan w latach 1985-1986 też dużo sobie obiecali, lecz kto dzisiaj o tym pamięta?" - powiedział Barabanow.

Inne zdanie na ten temat ma generał-major Władimir Dworkin odpowiedzialny za badania w dziedzinie zbrojeń strategicznych. Według niego perspektywa rozmieszczenia elementów tarczy antyrakietowej na terytorium Rosji jest w pełni realna. Ekspert podkreśla, że współpraca Rosji z USA w kwestii opracowania i wykorzystania systemu antyrakietowego pozwoli wpłynąć na wyścig zbrojeń jądrowych na Bliskim Wschodzie.