Joe Biden opublikował zeznania podatkowe za 2020 rok. Zrobił to razem ze swoją żoną Jill. Dochód Bidenów wyniósł 607 336 dolarów. Zapłacili 157 414 dol. federalnego podatku dochodowego, a ich efektywna stawka opodatkowania wyniosła w tym roku 25,9 proc. Prezydent i Pierwsza Dama wsparli 10 organizacji charytatywnych kwotą 30 704 dol. Co stanowi 5,1 proc. ich przychodu.
Dochód Bidena spadł w porównaniu do 2019 r., kiedy wyniósł 985 223 dol. Spadek wynikał z braku sprzedaży książek i płatnych wystąpień podczas kampanii wyborczej. Łącznie prezydent USA podzielił się z amerykańską opinią publiczną zeznaniami podatkowymi z 23 lat. Biden zaciągnął m.in. dwie pożyczki na kwotę mniejszą niż 50 tys. dol. Para prezydencka posiadała też gotówkę i inwestycje w wysokości od 1,2 mld do 2,88 mln dol.
USA. Zeznania podatkowe Joe Bidena i Kamali Harris
Zeznania podatkowe za 2020 r. udostępniła również wiceprezydent Kamala Harris wraz z mężem Dougiem Emhoffem. Ich łączny dochód wyniósł 1 695 225 dolarów, co oznaczało, że zapłacili 621 893 dol. Podatku dochodowego ze stawką 36,7 proc.
Większość zarobionej przez parę kwoty pochodziła z pracy Emhoffa z firmy prawniczej. Z kolei Harris zgłosiła prawie 300 tys. dol. dochodu za sprzedaż swojej książki, pomijając jej pensję w Senacie USA. W tym roku wiceprezydent i jej mąż przekazali na cele charytatywne 27 006 dol.
Biały Dom uderza w Donalda Trumpa
Na stronie Białego Domu podkreślono, że publikacja zeznań podatkowych przez prezydenta USA to „niemal nieprzerwana tradycja”. To wyraźne nawiązanie do Donalda Trumpa. Poprzednik Bidena starał się trzymać w tajemnicy swoje finanse i wielokrotnie odmawiał ujawnienia zeznań podatkowych. Był pierwszym prezydentem, który nie zrobił tego od czasu Watergate. Trump zapłacił bardzo mało podatków, w 2017 r. było to 750 dol.