Boris Johnson o szkoleniu Ukraińców. Wspomniał o Polsce

Boris Johnson o szkoleniu Ukraińców. Wspomniał o Polsce

Boris Johnson, Lena i Wołodymyr Zełenski
Boris Johnson, Lena i Wołodymyr Zełenski Źródło:X / zrzut ekranu/Ukraine/Україна
Ukraińscy żołnierze są szkoleni na terenie Wielkiej Brytanii z obsługi przekazanego im sprzętu wojskowego. – To rozsądne, aby przeszli odpowiednie szkolenie, aby jak najlepiej z niego skorzystać – skwitował w rozmowie z Reutersem rzecznik premiera Johnsona. Przy okazji przyznał, że treningi odbywają się również w Polsce.

Władze Wielkiej Brytanii, podobnie zresztą jak władze Polski, od początku wybuchu wojny na Ukrainie konsekwentnie angażują się we wsparcie Ukraińców, broniących swojej ojczyzny. Premier Boris Johnson regularnie rozmawia telefonicznie w prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, a w pierwszej połowie kwietnia gościł w Kijowie.

Dostawy broni o wartości 500 mln funtów

Brytyjskie wsparcie nie ogranicza się tylko do takich gestów. Premier Johnson zapowiedział przekazanie Ukrainie uzbrojenia i sprzętu wojskowego o wartości 500 mln funtów. W tym miesiącu dostarczone zostanie m.in. 120 pojazdów opancerzonych Mastiff i Jackal.

Sęk w tym, że ukraińscy żołnierze nie są zaznajomieni z obsługą tych nowoczesnych maszyn. W związku z tym, od dawna pojawiały się spekulacje, że konieczne będzie wcześniejsze przeszkolenie Ukraińców w którymś z krajów zachodnich.

„Eskalacją są działania reżimu Putina”

W ubiegły czwartek premier Johnson przeciął te spekulacje i przyznał, że szkolenia z obsługi pojazdów opancerzonych odbywają się na terenie Wielkiej Brytanii. To pierwsza tego typu deklaracja szefa brytyjskiego rządu od czasu wybuchu wojny na Ukrainie.

– To rozsądne, aby [żołnierze ukraińscy – red.] przeszli odpowiednie szkolenie, aby jak najlepiej skorzystać z przekazanego sprzętu – powiedział rzecznik prasowy Johnsona w rozmowie z agencją prasową Reuters. – Jesteśmy w pełni świadomi, co może być postrzegane jako eskalacja wojny, ale to oczywiste, że eskalacją są działania reżimu Putina.

Szkolenia prowadzone są także w Polsce

Zastrzeżenie rzecznika odnosi się do wielokrotnych gróźb rosyjskich polityków, którzy ostrzegali, że dostarczanie broni przez Zachód na Ukrainę może doprowadzić do wybuchu wojny pomiędzy Rosją a krajami NATO.

Rzecznik premiera Wielkiej Brytanii przyznał również, że trenowanie żołnierzy ukraińskich w posługiwaniu się nieznanym im sprzętem odbywa się również na terenie naszego kraju. W Polsce odbywają się prowadzone przez Brytyjczyków szkolenia z obsługi broni przeciwlotniczej oraz pod okiem Amerykanów szkolenia z obsługi haubic.

Czytaj też:
Rozejm na święta wielkanocne? Wołodymyr Zełenski poinformował o odpowiedzi Rosjan