„Planowane jest wysłanie z Iranu do Rosji partii ponad 200 dronów bojowych Shahed-136, Mohajer-6 i Arash-2” – poinformował Zarząd Główny Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy na Telegramie. Jak dodano w komunikacie, drony mają być transportowane w częściach przez Morze Kaspijskie i port w Astrachaniu. Następnie Rosjanie mają je złożyć i nanieść swoje oznaczenia. „Od 13 września, kiedy Rosjanie po raz pierwszy zastosowali przeciwko Ukrainie drony kamikadze, Siły Obrony zestrzeliły ponad 300 takich bezzałogowców” – podaje ukraiński wywiad.
Jednak z nieoficjalnych doniesień CNN wynika, że Iran dostarczy nie tylko drony bojowe. Zachodni urzędnicy przekazali amerykańskiej stacji, że Iran ma wysłać do Rosji około tysiąca sztuk dodatkowej broni, w tym rakiety balistyczne krótkiego zasięgu typu ziemia-ziemia. Konkretnie ma chodzić o pociski Fateh-110 i Zolfagar o zasięgu 300 i 700 kilometrów. Do tych doniesień odniósł się rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. – Jesteśmy zaniepokojeni – oświadczył.
Tak Iran tłumaczył się z dostaw broni do Rosji
Doniesienia o kolejnych dostawach irańskiej broni dla Rosji pojawiają się od dłuższego czasu. We wtorek 18 października agencja Reutera podała, że Iran planuje dostarczyć Rosji więcej dronów i pocisków. Irańscy dyplomaci zapewniali wówczas, że ich kraj nie opowiada się po żadnej ze stron konfliktu, a to, gdzie używana jest broń „nie jest kwestią sprzedawcy”.
Jednak szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba wezwał prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, by rozważył zerwanie relacji dyplomatycznych z Iranem. Z kolei szef Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Kyryło Budanow przekazał, że w pierwszej partii Rosja zamówiła 1750 irańskich dronów, ale Ukraińcy zestrzelili 70 proc. z nich.
Czytaj też:
Szojgu przyznaje się do błędu. „Podjęliśmy pilne działania”Czytaj też:
Zełenski podziękował Niemcom. „Musimy zbudować osłonę powietrzną nad Ukrainą”