"250 tys. funtów to psie pieniądze"

"250 tys. funtów to psie pieniądze"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Burmistrz Londynu Boris Johnson uważa, że 250 tysięcy funtów, które zarabia pisząc do "Daily Telegraph" to psie pieniądze. Wypowiedź ta oburzyła brytyjskie związki zawodowe - informuje portal guardian.co.uk

Sformułowanie "chicken feed" (psie pieniądze) padło w czasie wywiadu dla BBC. Johnson był zdziwiony, że dziennikarze oburzyli się jego wypowiedzią. - Zanim zostałem burmistrzem, byłem dziennikarzem. Teraz też często piszę, a jeżeli ktoś chce to opublikować i zapłacić, to jest jego sprawa. Dochód z pisania felietonów traktuje jako dodatkowy - powiedział Johnson.

Słowa burmistrza zdenerwowały przedstawicieli związków zawodowych. Sekretarz generalny centrali związków zawodowych Dave Prentis określił Johnsona jako człowieka z innej planety. - Nasz burmistrz całkowicie stracił kontakt z mieszkańcami Londynu, pracownikami i resztą planety - powiedział Prentis. Wypowiedź zbulwersowała również Narodowy Związek Dziennikarzy. - Niektórzy z nas zarabiają po 16 tysięcy rocznie, a o kwocie 250 tysięcy mogą tylko marzyć - powiedział przewodniczący związku.

Boris Johson jako burmistrz Londynu zarabia 140 tysięcy rocznie.

ops/bcz