Sikorski: powalczymy o pracę w Brukseli dla polskich dyplomatów

Sikorski: powalczymy o pracę w Brukseli dla polskich dyplomatów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski poinformował, że w MSZ powstał specjalny zespół roboczy, który ma wyłonić jak najlepszych polskich kandydatów na unijnych ambasadorów. Zdaniem ministra, niepokoje niektórych posłów o brak obecności Polaków w unijnym korpusie dyplomatycznym są nieuzasadnione, ponieważ Europejska Służba Działań Zagranicznych jeszcze nie powstała.
- Przedstawimy pulę nazwisk, za którą wysoka przedstawiciel UE ds. polityki zagranicznej Catherine Ashton nam podziękuje, że Polska ma tak świetnych dyplomatów i będzie sama chciała - za naszą zachętą - ich wykorzystać w tych miejscach, które są dla nas ważne - powiedział szef MSZ. Sikorski zaznaczył, że Polska chce mieć największy wpływ na unijną politykę zagraniczną UE w krajach Partnerstwa Wschodniego (Białoruś, Ukraina, Mołdawia, Gruzja, Armenia i Azerbejdżan). W jego ocenie, w tym zakresie mamy jednych z najlepszych specjalistów całej Europie.

Ashton chce Polaków

Sikorski dodał, że jest spokojny o to, że tak jak Polacy obejmują obecnie coraz wyższe i istotniejsze funkcje w KE, tak i w nowo tworzonej służbie dyplomatycznej UE też znajdą swoje "poczesne miejsce". Jak poinformował dziennik "Polska The Times" szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton w rozmowie z przewodniczącym polskiej delegacji w Europejskiej Partii Ludowej Jackiem Saryusz-Wolskim zadeklarowała pozytywne nastawienie do powierzenia Polakom stanowisk w nowo tworzonej służbie dyplomatycznej UE. - Cieszę się, że jest otwarta na polskie argumenty - powiedział szef MSZ odnosząc się do tych doniesień. Jednocześnie zaznaczył, że dwukrotnie rozmawiał już z Ashton na temat powierzenia stanowisk ambasadorów w unijnym korpusie dyplomatycznym Polakom. Dodał, że zaprosił ją też do Polski.

PAP, arb