Libia: kolonialni krzyżowcy znów nas atakują

Libia: kolonialni krzyżowcy znów nas atakują

Dodano:   /  Zmieniono: 
Fot. Wikipedia 
Siły zachodniej koalicji ostrzelały cele cywilne i wojskowe w miastach Choms i Arrubdżan - podała libijska telewizja, powołując się na źródła wojskowe.
"Cywilne i wojskowe cele w miastach Choms i Arrubdżan zostały ostrzelane przez kolonialnych agresorów-krzyżowców" - taka informacja pokazała się na pasku w serwisie informacyjnym. Choms jest położone ok. 100 km na wschód, a Arrubdżan ok. 190 na  południowy zachód od libijskiej stolicy Trypolisu. W pierwszym z miast znajduje się port towarowy.

 

Rząd Libii odrzuca warunki zawieszenia broni

Wcześniej rząd Libii odrzucił warunki zawieszenia broni zaproponowane przez powstańców. Domagali się oni m.in. wycofania wojsk reżimu z miast oraz wolności słowa. Tymczasem siły libijskiego przywódcy Muammara Kadafiego prowadziły ostrzał Misraty, miasta położonego ok. 210 km na wschód od Trypolisu, które było jedynym bastionem powstańców w zachodniej Libii. W centrum miasta żołnierze wojsk reżimowych plądrowali sklepy i  domy.

PAP, arb