Birma: jest porozumienie. Będzie zawieszenie broni

Birma: jest porozumienie. Będzie zawieszenie broni

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Wikipedia 
Przedstawiciele birmańskiego rządu i separatystycznej mniejszości etnicznej Karenów porozumieli się w sprawie zawieszenia broni. Karenowie, którzy stanowią 7 proc. mieszkańców, od ponad 60 lat walczą z rządem o niepodległość.
Rządowa delegacja i przywódcy Narodowej Unii Karenów parafowali dokument po wielu godzinach rozmów w Ba-an, głównym mieście stanu Karen, na południowym wschodzie. - Celem tego spotkania było nie tylko zawieszenie broni, ale także pokój. Będziemy kontynuować wysiłki - oświadczył minister ds. imigracji i ludności Khin Yi.

Trwająca od 1948 roku wojna domowa jest powodem utrzymującej się od lat blokady nałożonej przez Zachód. W stanie Karen walki zmusiły do opuszczenia domów dziesiątki tysięcy wieśniaków, którzy schronili się w Tajlandii.

Nominalnie cywilne władze Birmy, które w marcu 2011 roku przejęły władzę od junty, od kilku miesięcy deklarowały wolę dialogu z przedstawicielami etnicznych rebelii. Prezydent Thein Sein rozpoczął dialog z demokratyczną opozycją i zapowiedział dalsze reformy.

Narodowa Unia Karenów to jedno z kilkunastu etnicznych ugrupowań zbrojnych, występujących przeciwko birmańskim władzom. Podczas gdy Karenowie domagają się niepodległości, inne mniejszości zabiegają o autonomię. Od  1988 większość z nich podpisała porozumienia rozejmowe z armią birmańską. Karenowie wykluczyli zawarcie ugody z juntą. Mniejszość Karenów w przeciwieństwie do buddyjskiej reszty kraju to w większości chrześcijanie.

pap, ps