W Chinach można mieć tylko jedno dziecko. Naukowcy protestują: nie można zmuszać do aborcji

W Chinach można mieć tylko jedno dziecko. Naukowcy protestują: nie można zmuszać do aborcji

Dodano:   /  Zmieniono: 
W Chinach można mieć tylko jedno dziecko, fot. sxc.huŹródło:FreeImages.com
Grupa naukowców z Chin złożyła oficjalną petycję do chińskiego parlamentu w sprawie zniesienia w całości lub zmiany polityki jednego dziecka, która narusza prawa ludności do planowania własnej rodziny - podała chińskojęzyczna wersja portalu BBC.

Jest to pierwszy oficjalny protest środowiska naukowego złożony oficjalną drogą do najwyższych władz chińskich w sprawie kontroli liczby narodzin. Wśród autorów petycji jest wielu znanych prawników i socjologów, na czele z profesorem prawa Uniwersytetu Pekińskiego, Zhanem Zhongle. Początkowo dokument podpisało pięciu prawników, ale później poparło ją kilkunastu innych naukowców.

Autorzy petycji powołali się na poprawki do chińskiej konstytucji wniesione w 2004 roku, na mocy których znacznie rozszerzono prawa człowieka do samostanowienia o swoim losie. Była to duża zmiana w dotychczasowym prawodawstwie chińskim, które stawia interes społeczny ponad interesem jednostki.

W dyskusji internetowej, którą wywołała petycja naukowców, pojawiają się głosy na temat potrzeby zwrócenia uwagi chińskich think tanków na problem polityki jednego dziecka. W odpowiedzi na te postulaty trzech naukowców z Chińskiego Centrum Badań Rozwojowych na łamach dziennika ekonomicznego "Zhongguojingjishibao" poparło konieczność modernizacji prawa regulacji urodzin i swobodę w podejmowaniu decyzji o drugim dziecku.

Wiele emocji wzbudził ostatni przypadek przymusowej aborcji u kobiety w siódmym miesiącu ciąży. Podstawą do wydania bezwzględnego wyroku była właśnie obowiązująca polityka jednego dziecka. Władze chińskie wprowadziły ją w 1977 roku w celu ograniczenia wielkiego przyrostu naturalnego. Za posiadanie drugiego dziecka należy wnieść karną opłatę, a za trzecie dziecko – poza karą finansową – matki poddawane są często przymusowej sterylizacji. Wysokość kary uzależniona jest od zarobków i w zależności od regionu jest równowartością od dwuletnich do nawet czteroletnich zarobków rodziny.

Polityka jednego dziecka jest stanowczo egzekwowana w miastach, ale stopień faktycznej realizacji waha się w zależności od prowincji. Na większości obszarów wiejskich, rodziny mogą ubiegać się o zgodę na drugie dziecko, jeśli pierwsze jest dziewczynką, osobą niepełnosprawną, chorą psychicznie lub niedorozwiniętą umysłowo. W każdym przypadku wymagany jest odstęp pomiędzy urodzeniem pierwszego a drugiego dziecka. Wynosi on zwykle trzy lub cztery lata. Polityka jednego dziecka nie dotyczy jedynie mniejszości narodowych.

mp, pap