- Naszym zadaniem jest, aby ta wielka gra, która się toczy o przyszłość Ukrainy nie zakończyła się jakimś dramatycznym i nieprzewidywalnym finałem - mówił premier Donald Tusk po zakończeniu posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
- To oznacza grę na kilku fortepianach, a więc możliwie intensywną pracę Europy na rzecz zbliżenia z Ukrainą, tu polska opinia będzie odgrywała istotną rolę, dobre relacje z ukraińską opozycją, o co nie będzie trudno, ale i możliwie dobre relacje z rządzącymi Ukrainą - wyjaśniał premier.
ja, TVN24/x-news
ja, TVN24/x-news