Senat, w którym nieznaczną większość mają Republikanie, zatwierdził zakaz stosunkiem głosów 64 do 34. Trzy tygodnie wcześniej taką samą ustawę uchwaliła również zdominowana przez Republikanów Izba Reprezentantów. Prezydent Bush zapowiedział, że ją podpisze.
Decyzja obu izb Kongresu jest wielkim zwycięstwem sił konserwatywnych. W toczącej się od wielu lat dyskusji liberalni przeciwnicy ustawy w Kongresie argumentowali, że nie należy zabraniać zabiegów uznanych przez lekarzy za dopuszczalne, a nawet czasami niezbędne. Wszelkie próby ograniczenia prawa kobiet do przerywania ciąży zwalcza też Ruch "Pro Choice". Gwarantuje je precedensowe orzeczenie Sądu Najwyższego z 1973 r., czyli tzw. decyzja Roe versus Wade.
Zakaz późnej aborcji został uchwalony przez Kongres już w 1995 r., ale ustawę zawetował wtedy prezydent Clinton, argumentując, że zakaz nie czyni wyjątku w sytuacjach zagrożenia zdrowia kobiety.
em, pap