Wyrok śmierci na Hamas

Wyrok śmierci na Hamas

Dodano:   /  Zmieniono: 
Izrael wydał wyrok śmierci na duchowego przywódcę Hamasu szejka Ahmeda Jasina po niedawnym zamachem bombowym na izraelski posterunek w Gazie, w którym zginęło 4 Izraelczyków.
"Znajdziemy go w jego podziemnych kryjówkach i zlikwidujemy" -  powiedział wiceminister obrony Izraela Zeev Boim o Jasinie w radiu armii izraelskiej.

Poruszający się na wózku inwalidzkim Jasin, który uczestniczył w  piątek w modłach w meczecie niedaleko swego domu w Gazie, skomentował izraelski wyrok słowami, iż nie boi się izraelskich gróźb i gotów jest zginąć jako męczennik.

"Powtarzam, że nie ma szansy na rozmowy o rozejmie. Ruch oporu musi trwać do czasu zakończenia okupacji" - powiedział Jasin. "Nie boimy się gróźb. Poszukujemy męczeństwa". W piątek na ulicach Gazy demonstrowały tysiące Palestyńczyków deklarując poparcie dla  Jasina i gotowość walki z Izraelem również wtedy, gdyby zabrakło przywódcy.

Członek gabinetu palestyńskiego Saeb Erekat podkreślił, że  "nasilenie izraelskiej polityki zabijania doprowadzi do dalszej eskalacji i rozszerzenia kręgu przemocy, przelewu krwi i chaosu".

W środę Hamas, palestyńska organizacja bojowa dążąca do  zniszczenia Izraela i powrotu na dawne terytoria palestyńskie, przyznała się do zorganizowania samobójczego zamachu na izraelskim posterunku kontrolnym w strefie Gazy. Hamas po raz pierwszy użył do zamachu kobiety - 21-letniej matki dwojga dzieci.

sg, pap