Siedziba Komisji Europejskiej w Brukseli została ewakuowana z powodu podejrzanej paczki, znalezionej w budynku.
Około godz. 11.00 pracownicy musieli opuścić budynek Breydela i przejść do pobliskiego parku. Rzeczniczka Komisji Beate Gminder wyjaśniła, że znaleziono "podejrzaną paczkę", nie podała jednak szczegółów. Także policja nie udzieliła dodatkowych informacji.
Przewodniczący Komisji Europejskiej Romano Prodi otrzymał w grudniu dwie przesyłki zawierające materiał wybuchowy. Z paczek, w chwili otwarcia, wydobyły się płomienie, nie doszło jednak do wybuchu. Policja podejrzewała o wysłanie przesyłek, nadanych z Bolonii, niewielkie, włoskie ugrupowanie anarchistyczne.
sg, pap