Brytyjski naukowiec wydalony z Białorusi

Brytyjski naukowiec wydalony z Białorusi

Dodano:   /  Zmieniono: 
Brytyjski naukowiec uniwersytecki otrzymał nakaz opuszczenia Białorusi pod tym jak władze w Mińsku wyraziły "niezadowolenie" z powodu jego działalności w tym kraju.
Białoruskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zażądało od Alana Flowersa natychmiastowego opuszczenia kraju, otrzymał on również pięcioletni zakaz pobytu na Białorusi - powiedział w rozmowie z  AFP.

Przedstawiciele MSW odmówili podania przyczyny podjęcia takiej decyzji, jednak Flowers przypuszcza, że wiąże się ona z jego wieloletnią współpracą z białoruskimi członkami Europejskiego Parlamentu Młodych.

"Myślę, że białoruskie władze nie są zadowolone z mojej obecności, ponieważ organizacja ta staje się coraz prężniejsza. I  to jest główna przyczyna" - uważa Flowers.

Parlament jest międzynarodowym stowarzyszeniem, grupującym studentów i nauczycieli z krajów europejskich. Jego celem jest uwrażliwianie młodych na problemy europejskie.

Reżim prezydenta Aleksandra Łukaszenki - dodaje AFP - jest systematycznie krytykowany przez organizacje praw człowieka za  ograniczanie wolności słowa. Z tych samych powodów jest izolowany dyplomatycznie przez państwa zachodnie.

ss, pap