Znany warszawski restaurator: Nie będzie apokalipsy w gastronomii

Znany warszawski restaurator: Nie będzie apokalipsy w gastronomii

Daniel Pawełek w swojej pierwszej restauracji Butchery&Wine
Daniel Pawełek w swojej pierwszej restauracji Butchery&Wine Źródło:Ferment Group
– Restauracje staną się sklepami mięsnymi, piekarniami, winiarniami. Nie będzie żadnej apokalipsy – mówi Daniel Pawełek, którego cztery restauracje znajdują się z najnowszej edycji prestiżowego przewodnika Michelin

Pierwsze oznaki zapaści w polskiej branży gastronomicznej Daniel Pawełek widział już w swoich restauracjach na początku lutego. Jeszcze wtedy koronawirus był traktowany w Polsce jako niegroźna choroba, podobna do grypy, którą zresztą od Polski dzielą tysiące kilometrów. Pierwszy przypadek wykryto u nas przecież dopiero 4 marca. – W lutym już mieliśmy wolne stoliki. Przestali przyjeżdżać do nas goście ze Skandynawii czy Izraela, którzy w weekendy zawsze wypełniali nasze lokale po brzegi – mówi warszawski restaurator.

Artykuł został opublikowany w 15/2020 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.