Długi
Były minister skarbu Wojciech Jasiński umorzył długi Porozumienia Centrum, dawnej partii barci Kaczyńskich – doniosła „Gazeta Wyborcza". PiS oskarżono o dwulicowość – w 1997 r. Jarosław Kaczyński skrytykował umowę w sprawie długów, którą z Socjaldemokracją Polską zawarł ówczesny minister finansów Marek Belka. Obie sprawy znacznie się od siebie różnią. Decyzja Jasińskiego jest dla PiS o wiele korzystniejsza niż działania Belki wobec SdRP. Belka nie umorzył długu SdRP, ale rozłożył go na raty. W efekcie do państwowej kasy trafiło 4,5 mln zł. Tymczasem dawni działacze PC nie zapłacą ani grosza z długu w wysokości niemal 700 tys. zł. Lewica i PO miały więc okazję do ataku. „PiS uwłaszczyło się niczym komuniści na początku III RP" – grzmiał Bronisław Komorowski. Jasiński bronił się, argumentując, że jest to standardowa procedura w sytuacji, gdy ugrupowanie już nie istnieje. Tyle że PC formalnie rozwiązano w lipcu 2007 r.(wef)
Jarosław Kaczyński Ta sprawa wzięła się z nieustannego szukania jakichś haków lub kijów na PiS. To były długi nieściągalne, które zgodnie z regułami obowiązującymi w tej dziedzinie należało umorzyć. |
Więcej możesz przeczytać w 8/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.