Wirujący drapacz chmur

Wirujący drapacz chmur

Dodano:   /  Zmieniono: 
Do korkociągu, a nawet ścierki wykręcanej z wody, podobny będzie najwyższy budynek Ameryki
W Chicago, nad brzegiem jeziora Michigan, ma stanąć Fordham Spire, najwyższy budynek Ameryki. Będzie liczył 115 pięter, a wierzchołek jego iglicy sięgnie 609 m. Pomieści hotel i dwie setki luksusowych rezydencji. I choć termin realizacji inwestycji wciąż jest tajemnicą, już dziś wiadomo, że ceny rezydencji sięgną pięciu milionów dolarów. Nie zaczęto jeszcze ich sprzedaży, a już zgłaszają się z pytaniami sławni aktorzy filmowi, przemysłowcy, politycy. W wypadku Fordham Spire sensacją jest jednak nie tylko wysokość wieżowca, lecz - przede wszystkim - jego kształt: szklane elewacje okręcają się spiralnie wokół betonowego pnia konstrukcji niczym gwint śruby. Inwestorem jest firma deweloperska Fordham Co., autorem projektu - Santiago Calatrava. W USA mówi się o nim "starchitect" - gwiazda architektury, w nawiązaniu do pojęcia "filmstar" - gwiazda filmowa. Calatrava, początkowo znany jako konstruktor mostów, hal dworcowych i stadionów, słynie dziś z budynków o niezwykle śmiałych, brawurowych wręcz koncepcjach przestrzennych. Przedstawiając swe dzieło na konferencji prasowej w chicagowskim Muzeum Sztuki Nowoczesnej, Calatrava używał terminu "helicoidal", który w geometrii kojarzy się ze sprężyną i ślimacznicą. Dziennikarze z zadziwieniem powtarzają to słowo, nie zawsze życzliwie. "Chicago Tribune" napisała, że wieżowiec "wkręci się w niebo nad miastem jak nadnaturalnych rozmiarów świeczka na torcie urodzinowym". Porównywano też Fordham Spire do korkociągu, a nawet do ścierki wykręcanej z wody.

Dym z indiańskiego ogniska
W panoramie Chicago, w gęstym lesie drapaczy chmur, wieżowiec Calatravy będzie zjawiskiem uderzająco odrębnym. Na tle wydłużonych bloków, potężnych prostopadłościanów, twardych obelisków ma się pojawić sylweta o miękkich liniach, optycznie lekka mimo swych rozmiarów, sugerująca ruch. Wielkie budynki Chicago były dotychczas stabilne, atletyczne, męskie, natomiast Calatrava - jak napisał krytyk "Chicago Sun-Times" - swoim dziełem wprowadza w architekturę miasta nad jeziorem nieuchwytny element "mistyki kobiecej".
Sam architekt powiedział: "Wiem, że Chicago to nazwa indiańska. Wyobrażam sobie, jak w dawnych czasach Indianie rozpalają na brzegu jeziora ognisko, a z niego unosi się w powietrze cienka smuga dymu". Gigantyczny Fordham Spire ma być jak ten słup dymu - nieważki, falujący. Calatrava chce osiągnąć ten efekt środkami konstrukcyjnymi, które precyzyjnie opisuje: płyty pięter osadzone zostaną na betonowym trzonie w taki sposób, że każde piętro wykona około dwóch stopni obrotu w stosunku do położonego niżej. Im wyżej - tym większy obrót. To sprawi, że cały wieżowiec stanie się podobny do spirali, będzie wirował w oczach.
"Nie ma znaczenia - mówi Calatrava - czy nasz budynek będzie wyższy od innych. Chociaż musi być on bardzo wysoki, by można było osiągnąć to, do czego zmierzamy - wrażenie formy uderzająco wysmukłej, eterycznej". Gdy brak mu słów, architekt sięga po szkicownik i rysuje - jako komentarz do swego projektu - gołębia w locie bądź wirującą tancerkę.

Rekordy i szarady
W burzliwej dyskusji, jaka wywiązała się wokół projektu Fordham Spire, głos zabrał Adrian Smith, architekt z Chicago, autor realizowanego obecnie najwyższego budynku świata Burj Tower w Dubaju (Zjednoczone Emiraty Arabskie). Ostateczna wysokość wieżowca w Dubaju nie została podana publicznie - strzeżona jest jako cenna tajemnica handlowa. Adrian Smith z zachwytem mówi o dziełach Calatravy, ich wyrafinowanym pięknie, mistrzowskiej grze konstrukcji, ale problem rekordowo wysokich budynków widzi inaczej niż jego hiszpański kolega. Otwarcie mówi, że wznoszenie wieżowców najwyższych (w kraju, na kontynencie, na świecie) ma sens szczególny. Daje jedyny w swym rodzaju rozgłos, który pociąga za sobą zwykle wielki sukces finansowy. Po opublikowaniu projektu wieżowca w Dubaju wszystkie mające się w nim mieścić, niezmiernie kosztowne rezydencje zostały wyprzedane w ciągu trzech dni. Przewiduje się, że obiekt ten znacznie ożywi turystykę na Bliskim Wschodzie, zmieni jej szlaki, bowiem legenda "najwyższego budynku" przyciąga rzesze ludzi. Przyciąga też jednak terrorystów. Żyjemy w czasach po 11 września, o czym pamiętają również specjaliści od budownictwa. Donald J. Trump, jeden z najbardziej znanych deweloperów w USA, po zamachu na WTC porzucił plany budowy wieżowca, który miał liczyć 150 pięter. W inwestycjach swoich nie wychodzi obecnie poza - jego zdaniem nie rzucającą się w oczy - wysokość 90 pięter. O projekcie Fordham Spire powiedział: "Nie chciałbym tego budować ani tam mieszkać. Bank, który dałby na coś takiego pieniądze, byłby szalony".
W maju tego roku zapadła decyzja o całkowitej zmianie projektu Wieży Wolności, mającej powstać na Manhattanie w miejscu zamachu na WTC. Przewidziano m.in. wysoki na 60 m cokół z betonu i stali, który chronić będzie budynek przed bombami w samochodach. Wieża Wolności stanie więc na bunkrze. Windy i klatki schodowe otrzymają grubą na metr osłonę z najtwardszego betonu. Te środki ostrożności podjęto po raporcie nowojorskiej policji na temat zagrożenia terroryzmem. Zagrożenie to - wedle oceny służb bezpieczeństwa w USA - rośnie. Jednocześnie wywołany atakiem z 11 września lęk przed przebywaniem w wysokich budynkach w świadomości społecznej stopniowo zanika. Ron Klemencic, dziekan Rady Wysokich Budynków i Zabudowy Miejskiej, organizacji ekspertów mającej siedzibę w Chicago, powiedział prasie: "Niechęć do budowania wysoko się zmniejsza. Świadczy o tym rosnąca liczba wysokich budynków wznoszonych wciąż na całym świecie".

Kosztowna primabalerina
Zagrożenie zamachem na wieżowce w Szanghaju, gdzie są ich setki, jest niewątpliwie inne niż w Nowym Jorku, ale wiele wieżowców buduje się też w USA: w Miami, San Francisco, Las Vegas. Powstają też - jak Burj Dubai - na Bliskim Wschodzie, gdzie terrorystów wciąż przybywa. Wzniesienie prowokująco wysokich budynków planuje się w Moskwie, choć w mieście tym od lat powtarzają się ataki separatystów czeczeńskich. Niebezpiecznie jest w wielu miejscach na świecie, lecz pierwszy szok najwyraźniej minął. Stare jak cywilizacja marzenie o budowlach sięgających nieba okazuje się silniejsze od strachu. Carol Willis, założycielka i dyrektorka Skyscraper Museum na Manhattanie, ma na ten temat prosty pogląd: "Wszystko, czego tu trzeba, to odpowiednia liczba ludzi z wystarczającą ilością pieniędzy". Na razie wystarczająco dużo pieniędzy nie ma też firma Ford-ham Co., która oświadczyła, że budowę podejmie, gdy zgromadzi 40 proc. potrzebnych funduszy. Prawdopodobnie dojdzie do tego w październiku. Obecnie finalizuje zakup działki 346 przy North Water St. Tymczasem napięcie związane z budową Ford-ham Spire rośnie.
Jasny, wirujący wieżowiec Calatravy ma stanąć w pierwszym od jeziora szeregu chicagowskich drapaczy chmur jak primabalerina na proscenium. Trudno o miejsce bardziej wystawione na widok publiczny. Architekt zastosował jednak w konstrukcji budynku wiele zabezpieczeń. Będzie tam między innymi sztywna betonowa oś, piętra podwieszone na niezależnych wspornikach, dwa osobne ciągi komunikacyjne. Postępujące walenie się kondygnacji, jakie nastąpiło w wieżach WTC, tu zdarzyć się nie może. Nadal nie wiadomo jednak, co może się zdarzyć. Mistrz Santiago Calatrava, gwiazda światowej architektury, twórca olśniewającego stadionu olimpijskiego w Atenach, zaprasza do udziału we wspaniałym, szalonym, ale i szalenie niebezpiecznym spektaklu.
Więcej możesz przeczytać w 34/2005 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 34/2005 (1186)

  • Na stronie28 sie 2005Nie ma na świecie takiego wariografu, który wytrzymałby zeznania kandydata W.C. na prezydenta3
  • Skaner28 sie 2005Już w pierwszej turze wyborów fotel prezydencki może sobie zapewnić bezpartyjny kandydat Roman Włos - wynika z sondy zamieszczonej na stronie www.cimoszewicz.net.6
  • Sawka czatuje28 sie 20058
  • Playback28 sie 2005Angela Merkel i Aleksander Kwaśniewski10
  • Poczta28 sie 2005OŚWIADCZENIE Agencja Wydawniczo-Reklamowa "Wprost" oraz Marek Król, redaktor naczelny tygodnika "Wprost", przepraszają pana Zbigniewa Komorowskiego za wykorzystanie jego wizerunku w infografice stanowiącej ilustrację do...10
  • Ryba po polsku28 sie 2005Opozycja nie dostrzega ani dobrych intencji, ani szlachetności bezpartyjnego kandydata SLD na prezydenta11
  • Z życia koalicji28 sie 2005Tomasz Nałęcz został rzecznikiem prasowym Włodzimierza Cimoszewicza12
  • Z życia opozycji28 sie 2005Jakiś człowiek od wizerunku tak ścisnął Jarosławowi Kaczyńskiemu szyję krawatem, że nieszczęsnemu liderowi PiS wyskoczył drugi podbródek.13
  • Przepis Zagłoby28 sie 2005Kandydaci LPR na posłów muszą podpisywać weksle gwarantujące przywiązanie do rodziny Giertychów14
  • Fotoplastykon28 sie 200515
  • Fenomen Krakowa28 sie 2005Tak jak USA najbardziej kojarzą się z Nowym Jorkiem, Australia z Sydney, a Brazylia z Rio de Janeiro, tak Polska z Krakowem16
  • Książę Krakowa28 sie 2005Arcybiskup Stanisław Dziwisz - 73. biskup krakowski26
  • Prezio bis28 sie 2005Cimoszewicz może liczyć na polityczno-towarzyską siatkę, której członkowie ubezpieczają się nawzajem28
  • Kazus Cimoszewicza28 sie 2005Prokurator, który odmówi wszczęcia postępowania przeciw Cimoszewiczowi, ostatecznie zszarga opinię prokuratury30
  • Trójpospolita Polska28 sie 2005Partie populistyczne i nacjonalistyczne kłamią - lewica rośnie w siłę32
  • Plan dla Białorusi28 sie 2005Białorusinom może pomóc obliczony na wiele lat program, a nie spektakularne gesty36
  • Giełda28 sie 2005Same pieniądze szczęścia nie dają - odkryli Glenn Firebaugh z Uniwersytetu Stanowego w Pensylwanii i Laura Tach z Uniwersytetu Harvarda.38
  • Gazem na parkiet28 sie 2005Rząd Marka Belki rozpoczyna przekazywanie Rosjanom rynku gazu40
  • Edward "Pomożecie?" Kwaśniewski28 sie 200520 miliardów dolarów - tyle samo, ile zadłużenie zagraniczne po Gierku - kosztuje nas kampania wyborcza Cimoszewicza i SLD44
  • Unia Środkowoeuropejska28 sie 2005Czeską Śkodą po węgierski Tokaj, polski sok z Maspeksu i leki ze słoweńskiej firmy Krka46
  • Mistrz świata w ubezpieczeniach28 sie 2005Emisariusz J&S zastrasza i próbuje korumpować dziennikarzy "Wprost"50
  • Znikająca Rosja28 sie 2005W Rosji los człowieka i jego majątek były zawsze zależne od kaprysów władcy52
  • Supersam28 sie 200554
  • Dior w Warszawie28 sie 2005Pierwszy w Polsce i trzeci w świecie (po Tokio i Paryżu) Instytut Diora otworzy we wrześniu swoje podwoje w Warszawie. W instytucie oferowane będą ekskluzywne zabiegi, np. specjalistyczny zabieg mikrodermabrazji wykonywany za pomocą urządzenia z...54
  • Ekran na środek28 sie 2005Sagem Axium HD-L32 jest jednym z pierwszych telewizorów zaprojektowanych specjalnie tak, by stał na środku pokoju. Oryginalna budowa jego tylnej części maskuje wszystkie kable i śruby. Niewielka głębokość (13,2 cm) i waga sprawiają, że można go...54
  • Ekologiczny plastik28 sie 200597 proc. ptaków i zwierząt żerujących nad Morzem Północnym ma w żołądkach fragmenty opakowań foliowych - alarmuje organizacja Save the North Sea. To kolejny argument ekologów w walce z tworzywami sztucznymi, które w ziemi rozkładają się nawet 500...54
  • Światowe czasy28 sie 2005Światowe metropolie inspirują nie tylko kreatorów zapachu (woda Baldessarini) i mody (pokazy Kenzo), ale i projektantów zegarków. W debiutującej w Polsce damskiej kolekcji Fcuk Time brytyjskiej firmy French Connection znaleźć można awangardowy Los...54
  • Dowcip określa świadomość28 sie 2005Dlaczego nie ma pokazów sztucznych ogni w podparyskim Disneylandzie? Bo Francuzi by się poddali56
  • Gwiazdy antybiznesu28 sie 2005Spektakularną klapą kończą się biznesowe przedsięwzięcia polskich celebrities60
  • Wyspy wiecznych wichrów28 sie 200510 miejsc, które musisz zobaczyć - Budrewicz odkrywa Wyspy Fryzyjskie64
  • Wojna umysłów28 sie 2005Najlepszy wykrywacz min, jaki stosowano podczas II wojny światowej, był dziełem Polaka68
  • Know-how28 sie 2005Szkodliwy wpływ alkoholu na organizm w dużej części może wynikać z zakłócania rytmów dobowych - uważają badacze z Rutgers University.72
  • Woda na zdrowie28 sie 2005Jedynie trzydzieści dostępnych na rynku wód zasługuje na miano mineralnych74
  • Układ chorobotwórczy28 sie 2005Polityka rolna UE sprzyja zawałom i nowotworom!78
  • Imperium na bruku28 sie 2005Pierwszą autostradę starożytni Rzymianie wybudowali ponad 2 tys. lat temu zaledwie w 20 lat80
  • Bez granic28 sie 2005"Zaproszenie mam, ale nie przyjadę" - oznajmił Michaił Gorbaczow pytany o to, czy wybiera się na obchody 25-lecia "Solidarności"82
  • Girusz znaczy wypędzenie28 sie 2005Osadnicy palestyńscy, którzy współpracowali z Izraelem, nie chcą pozostać w Strefie Gazy84
  • Front Jedności Niemiec28 sie 2005Socjalistyczna mentalność Niemców to główny problem Niemiec88
  • Wybór szeryfa28 sie 2005Walka o prywatyzację Poczty Japońskiej to spór o władzę nad największą instytucją finansową świata90
  • Następca czy zastępca?28 sie 2005W Kolonii Benedykt XVI de facto abdykował na rzecz Jana Pawła II92
  • Menu28 sie 2005Zamiast bojkotu "haniebnych kłamstw" - do czego wzywał kardynał Tarcisio Bertone - księgarnie odnotowują kolejne rekordy sprzedaży. Mowa oczywiście o "Kodzie Leonarda da Vinci" Dana Browna94
  • Recenzje28 sie 200596
  • Dziadek Indiany Jonesa28 sie 2005****Errol Flynn stał się symbolem hollywoodzkiej kariery i hollywoodzkiego upadku. Na przełomie lat 30. i 40. XX wieku ten przystojniak z Tasmanii stworzył - naśladowany do dzisiaj - typ idealnego bohatera kina przygodowego. Sprawnego fizycznie,...96
  • Bohaterowie przegranej sprawy28 sie 2005****1/2* Gdyby tylko Justin Sullivan zechciał się tak trochę sprzedać, zawrzeć kompromis z amerykańskim rynkiem, a i odrobinkę zrobić z siebie błazna, przy jego inteligencji i talencie zespół New Model Army mógłby za jednym zamachem przyćmić...96
  • Siwa i Belzebub28 sie 2005****Victor Bockris to błyskotliwy młody autor piszący tylko o trzech osobach: Williamie Burroughsie, Muhammadzie Alim i o mnie. Nie znam też nikogo, kto miałby tyle energii co on. Pisze na maszynie, jak Van Cliburn gra na pianinie. Cały czas...96
  • Wielki brak28 sie 2005**Dotychczas sądziłam, że moralitet ma nas czegoś nauczyć. Tymczasem Dariusz Nowacki w ostatnim "Newsweeku" przekonuje, że na miano to zasługuje też pierwsza współczesna powieść Rafała Ziemkiewicza. A w niej ani morału, ani...96
  • Żar Jarre`a28 sie 2005"Suita Gdańska" dla "Solidarności"98
  • Wirujący drapacz chmur28 sie 2005Do korkociągu, a nawet ścierki wykręcanej z wody, podobny będzie najwyższy budynek Ameryki101
  • Pokolenie Zagłady28 sie 2005Żydzi, którzy ocaleli z Holocaustu, należą dziś do elity intelektualnej Izraela104
  • Ueorgan Ludu28 sie 2005TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 34 (149) Rok wyd. 4 WARSZAWA, poniedziałek 22 sierpnia 2005 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza105
  • Wakacyjny Słowniczek Skiby (WSS)28 sie 2005Ekstremalne sporty - jazda samochodem w Turcji, Egipcie czy Tunezji106