Ryba po polsku

Dodano:   /  Zmieniono: 
Opozycja nie dostrzega ani dobrych intencji, ani szlachetności bezpartyjnego kandydata SLD na prezydenta


Sprawa akcji Orlenu nabytych, zbytych i wykrytych ma ogromne znaczenie pedagogiczne, którego opinia publiczna w ogóle nie dostrzega. Młode pokolenie zainteresowało się rynkiem kapitałowym. Dzieci, mające rodziców mniej obrotnych i zapobiegliwych niż marszałek Cimoszewicz, masowo plądrują własne skarbonki. Zamiast wydać na lizaki, chcą przekazać uciułane grosze marszałkowi w nadziei, że kupi dla nich, a potem korzystnie sprzeda akcje, zwłaszcza jeśli zostanie prezydentem. Ta fala dotarła już do USA i ze środowisk polonijnych przeniosła się nawet na Latynosów, a tamtejsze dzieci są zamożniejsze od polskich, bo przy znanym wyzysku, jaki panuje w USA, mają duże dochody z mycia samochodów i czyszczenia butów. Szykuje nam się hossa na giełdzie. Dziewięcioletni Jasio, student trzeciego roku szkoły podstawowej, który zbierał na hulajnogę, zadeklarował, że jeśli Cimoszewicz trafnie przewidzi aresztowanie prezesa spółki giełdowej, a on zarobi na tym tyle, że starczy i na hulajnogę, i na gameboya, to będzie marszałkowi przez trzy lata wypełniał deklarację majątkową. Gwarantuje rzetelność i ostrożne użycie faksymile podpisu.
Niestety, opozycja w ogóle nie dostrzega ani dobrych intencji, ani szlachetności bezpartyjnego kandydata SLD na prezydenta, tylko prowadzi przeciwko niemu ohydną kampanię rycia brudnym ryjem. Jest to w Polsce, niestety, smutna tradycja. W związku z użyciem przez bezpartyjną partię bezpartyjnego Cimoszewicza w kampanii wyborczej 21 postulatów gdańskich "Solidarności" zadałem sobie trud przejrzenia stenogramów z IV Plenum KC PZPR odbytego w październiku 1981 r., aby zobaczyć, co wtedy mówili towarzysze Cimoszewicza, Olejniczaka i Rakowskiego. Wypisałem sobie, czym - ich zdaniem - zajmowała się w tym okresie solidarnościowa opozycja. No więc zajmowała się: pogłębianiem kryzysu, deformowaniem obrazu, pogwałcaniem, knuciem, obalaniem, demonstrowaniem, naruszaniem, godzeniem, działaniami sprzecznymi, destrukcją, zmierzaniem do wyzucia, kwestionowaniem, łamaniem, szerzeniem, prowokacjami, cofaniem koła, paraliżowaniem, niszczeniem, blokowaniem, męczeniem, szykanowaniem, eliminowaniem, szkalowaniem, uderzaniem, anarchizowaniem, wyniszczaniem, naruszaniem, laniem brudnej wody na młyn, ośmieszaniem, pogrążaniem w bezładzie, prowokowaniem, politykierstwem, pchaniem kraju do katastrofy, wdawaniem się w dyskusję, która chleba nie przyniesie, wytwarzaniem psychozy, lansowaniem, przeciwdziałaniem opanowaniu tendencji, prowokowaniem, wzmaganiem, demagogią oraz oczywiście ryciem brudnym ryjem.
Wszystko jak dzisiaj. Nawet ten język wrócił, pełen grozy, nasycony zapachem łajna i ostatecznej katastrofy. Współczesna rzeczywistość polska opisywana jest jak ta z października roku 1981. W "Gazecie Wyborczej" można znaleźć dziś teksty w warstwie językowo-emocjonalnej niewiele odbiegające od wstępniaków "Trybuny Ludu" sprzed stanu wojennego. Słownictwo może trochę uboższe niż za Główczyka i Olszowskiego, ale skąd młodzi ludzie wyrośli z tradycji gazetek podziemnych mieliby czerpać wzory. Ale się wyrobią. Są na najlepszej drodze. Z Cimoszewiczem na czele i Belką u boku sięgną ideału.
Oczywiście, w pierwszym szeregu tych, co ryją brudnym ryjem, stoi "Wprost", który za wyrażenie wątpliwości co do skuteczności ustawowej lustracji został skarcony jak na plenum za uprawianie wolnoamerykanki, uleganie podszeptom, pewnie wrogim oraz stawianie tez.
Cała Polska jest już zryta tym ryjem i przerabiana na Czwartą Rzeczpospolitą, tak jak PRL opozycja przerabiała ryciem na Trzecią. Samoobrona Trzeciej jest natomiast kosztowna. Kandydat prezydenta na prezydenta Włodzimierz Cimoszewicz został posłany przez prezydenta na Śląsk, aby mógł osobiście zakomunikować górnikom, że ustawa o wcześniejszych emeryturach została podpisana. Ta podróż po trochę głosów wyborczych będzie kosztować podatnika 90 mld zł, to znaczy równowartość rocznych wpływów podatkowych od 130 tys. pracowników zarabiających średnią krajową. A przecież można było ten promil poparcia załatwić Cimoszewiczowi taniej. Kwaśniewski mógł ustawę zawetować i posłać do Katowic z informacją, że przywilejów nie będzie, Donalda Tuska. Wyszłoby na to samo, a 90 mld zł można by przeznaczyć na większe koryto.

Więcej możesz przeczytać w 34/2005 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 34/2005 (1186)

  • Na stronie28 sie 2005Nie ma na świecie takiego wariografu, który wytrzymałby zeznania kandydata W.C. na prezydenta3
  • Skaner28 sie 2005Już w pierwszej turze wyborów fotel prezydencki może sobie zapewnić bezpartyjny kandydat Roman Włos - wynika z sondy zamieszczonej na stronie www.cimoszewicz.net.6
  • Sawka czatuje28 sie 20058
  • Playback28 sie 2005Angela Merkel i Aleksander Kwaśniewski10
  • Poczta28 sie 2005OŚWIADCZENIE Agencja Wydawniczo-Reklamowa "Wprost" oraz Marek Król, redaktor naczelny tygodnika "Wprost", przepraszają pana Zbigniewa Komorowskiego za wykorzystanie jego wizerunku w infografice stanowiącej ilustrację do...10
  • Ryba po polsku28 sie 2005Opozycja nie dostrzega ani dobrych intencji, ani szlachetności bezpartyjnego kandydata SLD na prezydenta11
  • Z życia koalicji28 sie 2005Tomasz Nałęcz został rzecznikiem prasowym Włodzimierza Cimoszewicza12
  • Z życia opozycji28 sie 2005Jakiś człowiek od wizerunku tak ścisnął Jarosławowi Kaczyńskiemu szyję krawatem, że nieszczęsnemu liderowi PiS wyskoczył drugi podbródek.13
  • Przepis Zagłoby28 sie 2005Kandydaci LPR na posłów muszą podpisywać weksle gwarantujące przywiązanie do rodziny Giertychów14
  • Fotoplastykon28 sie 200515
  • Fenomen Krakowa28 sie 2005Tak jak USA najbardziej kojarzą się z Nowym Jorkiem, Australia z Sydney, a Brazylia z Rio de Janeiro, tak Polska z Krakowem16
  • Książę Krakowa28 sie 2005Arcybiskup Stanisław Dziwisz - 73. biskup krakowski26
  • Prezio bis28 sie 2005Cimoszewicz może liczyć na polityczno-towarzyską siatkę, której członkowie ubezpieczają się nawzajem28
  • Kazus Cimoszewicza28 sie 2005Prokurator, który odmówi wszczęcia postępowania przeciw Cimoszewiczowi, ostatecznie zszarga opinię prokuratury30
  • Trójpospolita Polska28 sie 2005Partie populistyczne i nacjonalistyczne kłamią - lewica rośnie w siłę32
  • Plan dla Białorusi28 sie 2005Białorusinom może pomóc obliczony na wiele lat program, a nie spektakularne gesty36
  • Giełda28 sie 2005Same pieniądze szczęścia nie dają - odkryli Glenn Firebaugh z Uniwersytetu Stanowego w Pensylwanii i Laura Tach z Uniwersytetu Harvarda.38
  • Gazem na parkiet28 sie 2005Rząd Marka Belki rozpoczyna przekazywanie Rosjanom rynku gazu40
  • Edward "Pomożecie?" Kwaśniewski28 sie 200520 miliardów dolarów - tyle samo, ile zadłużenie zagraniczne po Gierku - kosztuje nas kampania wyborcza Cimoszewicza i SLD44
  • Unia Środkowoeuropejska28 sie 2005Czeską Śkodą po węgierski Tokaj, polski sok z Maspeksu i leki ze słoweńskiej firmy Krka46
  • Mistrz świata w ubezpieczeniach28 sie 2005Emisariusz J&S zastrasza i próbuje korumpować dziennikarzy "Wprost"50
  • Znikająca Rosja28 sie 2005W Rosji los człowieka i jego majątek były zawsze zależne od kaprysów władcy52
  • Supersam28 sie 200554
  • Dior w Warszawie28 sie 2005Pierwszy w Polsce i trzeci w świecie (po Tokio i Paryżu) Instytut Diora otworzy we wrześniu swoje podwoje w Warszawie. W instytucie oferowane będą ekskluzywne zabiegi, np. specjalistyczny zabieg mikrodermabrazji wykonywany za pomocą urządzenia z...54
  • Ekran na środek28 sie 2005Sagem Axium HD-L32 jest jednym z pierwszych telewizorów zaprojektowanych specjalnie tak, by stał na środku pokoju. Oryginalna budowa jego tylnej części maskuje wszystkie kable i śruby. Niewielka głębokość (13,2 cm) i waga sprawiają, że można go...54
  • Ekologiczny plastik28 sie 200597 proc. ptaków i zwierząt żerujących nad Morzem Północnym ma w żołądkach fragmenty opakowań foliowych - alarmuje organizacja Save the North Sea. To kolejny argument ekologów w walce z tworzywami sztucznymi, które w ziemi rozkładają się nawet 500...54
  • Światowe czasy28 sie 2005Światowe metropolie inspirują nie tylko kreatorów zapachu (woda Baldessarini) i mody (pokazy Kenzo), ale i projektantów zegarków. W debiutującej w Polsce damskiej kolekcji Fcuk Time brytyjskiej firmy French Connection znaleźć można awangardowy Los...54
  • Dowcip określa świadomość28 sie 2005Dlaczego nie ma pokazów sztucznych ogni w podparyskim Disneylandzie? Bo Francuzi by się poddali56
  • Gwiazdy antybiznesu28 sie 2005Spektakularną klapą kończą się biznesowe przedsięwzięcia polskich celebrities60
  • Wyspy wiecznych wichrów28 sie 200510 miejsc, które musisz zobaczyć - Budrewicz odkrywa Wyspy Fryzyjskie64
  • Wojna umysłów28 sie 2005Najlepszy wykrywacz min, jaki stosowano podczas II wojny światowej, był dziełem Polaka68
  • Know-how28 sie 2005Szkodliwy wpływ alkoholu na organizm w dużej części może wynikać z zakłócania rytmów dobowych - uważają badacze z Rutgers University.72
  • Woda na zdrowie28 sie 2005Jedynie trzydzieści dostępnych na rynku wód zasługuje na miano mineralnych74
  • Układ chorobotwórczy28 sie 2005Polityka rolna UE sprzyja zawałom i nowotworom!78
  • Imperium na bruku28 sie 2005Pierwszą autostradę starożytni Rzymianie wybudowali ponad 2 tys. lat temu zaledwie w 20 lat80
  • Bez granic28 sie 2005"Zaproszenie mam, ale nie przyjadę" - oznajmił Michaił Gorbaczow pytany o to, czy wybiera się na obchody 25-lecia "Solidarności"82
  • Girusz znaczy wypędzenie28 sie 2005Osadnicy palestyńscy, którzy współpracowali z Izraelem, nie chcą pozostać w Strefie Gazy84
  • Front Jedności Niemiec28 sie 2005Socjalistyczna mentalność Niemców to główny problem Niemiec88
  • Wybór szeryfa28 sie 2005Walka o prywatyzację Poczty Japońskiej to spór o władzę nad największą instytucją finansową świata90
  • Następca czy zastępca?28 sie 2005W Kolonii Benedykt XVI de facto abdykował na rzecz Jana Pawła II92
  • Menu28 sie 2005Zamiast bojkotu "haniebnych kłamstw" - do czego wzywał kardynał Tarcisio Bertone - księgarnie odnotowują kolejne rekordy sprzedaży. Mowa oczywiście o "Kodzie Leonarda da Vinci" Dana Browna94
  • Recenzje28 sie 200596
  • Dziadek Indiany Jonesa28 sie 2005****Errol Flynn stał się symbolem hollywoodzkiej kariery i hollywoodzkiego upadku. Na przełomie lat 30. i 40. XX wieku ten przystojniak z Tasmanii stworzył - naśladowany do dzisiaj - typ idealnego bohatera kina przygodowego. Sprawnego fizycznie,...96
  • Bohaterowie przegranej sprawy28 sie 2005****1/2* Gdyby tylko Justin Sullivan zechciał się tak trochę sprzedać, zawrzeć kompromis z amerykańskim rynkiem, a i odrobinkę zrobić z siebie błazna, przy jego inteligencji i talencie zespół New Model Army mógłby za jednym zamachem przyćmić...96
  • Siwa i Belzebub28 sie 2005****Victor Bockris to błyskotliwy młody autor piszący tylko o trzech osobach: Williamie Burroughsie, Muhammadzie Alim i o mnie. Nie znam też nikogo, kto miałby tyle energii co on. Pisze na maszynie, jak Van Cliburn gra na pianinie. Cały czas...96
  • Wielki brak28 sie 2005**Dotychczas sądziłam, że moralitet ma nas czegoś nauczyć. Tymczasem Dariusz Nowacki w ostatnim "Newsweeku" przekonuje, że na miano to zasługuje też pierwsza współczesna powieść Rafała Ziemkiewicza. A w niej ani morału, ani...96
  • Żar Jarre`a28 sie 2005"Suita Gdańska" dla "Solidarności"98
  • Wirujący drapacz chmur28 sie 2005Do korkociągu, a nawet ścierki wykręcanej z wody, podobny będzie najwyższy budynek Ameryki101
  • Pokolenie Zagłady28 sie 2005Żydzi, którzy ocaleli z Holocaustu, należą dziś do elity intelektualnej Izraela104
  • Ueorgan Ludu28 sie 2005TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 34 (149) Rok wyd. 4 WARSZAWA, poniedziałek 22 sierpnia 2005 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza105
  • Wakacyjny Słowniczek Skiby (WSS)28 sie 2005Ekstremalne sporty - jazda samochodem w Turcji, Egipcie czy Tunezji106