Doktor Kaczyński i mister Hyde

Doktor Kaczyński i mister Hyde

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Kaczyński (fot. FORUM) 
Spin doktorzy PiS usilnie przekonują: Mamy w Polsce tylko dwóch mężów stanu: Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego. Tusk już ma władzę, teraz czas na prezydenturę Kaczyńskiego. By ta logika miała sens, trzeba lidera PiS pokazać z innej niż dotychczas strony. Jako polityka stabilnego, przewidywalnego. Męża stanu właśnie. Prace nad przemianą trwają.
Schudł, posiwiał, stracił sprężystość ruchów. Dziś sprawia wrażenie, jakby każdy ruch wymagał od niego zdwojonego wysiłku. Tę czysto fizyczną zmianę widać po Jarosławie Kaczyńskim gołym okiem, ale czy podobną przeszło jego wnętrze?

Czy mister Hyde tkwiący w Jarosławie Kaczyńskim, żywiący się polityczną walką i boksowaniem z przeciwnikiem, odszedł na zawsze i pozostał tylko szacowny doktor Jekyll, stonowany, wyrozumiały i szukający kompromisu? Czy może mamy do czynienia z sytuacją uśpienia spowodowanego czasem żałoby i będziemy świadkami powrotu Kaczyńskiego sprzed 10 kwietnia 2010 roku?

 

O przemianie Jarosława Kaczyńskiego i o tym, czy lider PiS już na zawsze porzucił dotychczasowy, konfliktowy sposób prowadzenia polityki, czy może po wyborach prezydenckich przyjdzie czas na powrót takiego Jarosława Kaczyńskiego, jakiego znaliśmy do tej pory przeczytasz w najnowszym numerze tygodnika "Wprost".