Jaki jest ten rząd?

Jaki jest ten rząd?

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. Adam Lach/NYT/Napo Images/FORUM)
Trzy lata temu Platforma wygrała wybory. Co jest źródłem sukcesu rządu? Tusk zrozumiał, dlaczego polegli jego poprzednicy. A na dodatek ma szczęście.
W listopadzie rząd będzie obchodził trzecią rocznicę. Jak na polskie warunki to bardzo wiele. Do tej pory tylko Jerzy Buzek sprawował władzę pełną kadencję. Tusk z pewnością jego rekord wyrówna, a po przyszłorocznych wyborach parlamentarnych, na co wiele wskazuje, także pobije.

Tego jeszcze nie było – ani przez 21 lat II Rzeczypospolitej (przewinęło się w tamtym czasie aż 27 rządów!), ani w okresie III RP (gabinet Tuska jest trzynastym z kolei).

Zdradzili czy zmądrzeli?

Rzut oka na program wyborczy PO z wyborów 2007 r. ( jest dostępny w internecie): 90 stron o tym, jak każdemu zrobić dobrze. Widać, że pracowali nad tym fachowcy, bo obok ogólnych deklaracji jest konkret.

Rzecz zaczyna się od wstępniaka napisanego przez samego Tuska. I taka oto obietnica: „Po wyborach, jeśli PO wygra, zaproponujemy ogólnonarodowy pakt na rzecz Narodowego Programu Wielkiej Budowy, porozumienie wszystkich sił politycznych. (…) Efektem będą autostrady, drogi szybkiego ruchu, mosty, wiadukty, mieszkania, stadiony, a także rozwój mniejszych miast i miejscowości".

I jeszcze poprawa życia na wsi, lepsza edukacja, dostępniejsza opieka zdrowotna, wyższe płace w budżetówce, prostsze przepisy. Przedwyborczy elementarz.

Być może warto by teraz podsunąć tamten program ekspertom, aby wyliczyli, jaką część obietnic udało się gabinetowi Tuska zrealizować. Pobieżna obserwacja nie nastraja do optymistycznych wniosków.

Jaki jest rząd Donalda Tuska? Krytykować go czy chwalić za reformatorską wstrzemięźliwość? Co z przedwyborczymi obietnicami? O trzech latach premiera z PO Rafał Kalukin pisze w najnowszym wydaniu tygodnika "Wprost".