Co Neumann jeszcze robi w rządzie?

Co Neumann jeszcze robi w rządzie?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sławomir Neumann Fot. KRZYSZTOF BURSKI / Newspix.plŹródło:Newspix.pl
Oto historia, jak wiceminister zdrowia Sławomir Neumann pogrąża się, tłumacząc swoje rekordowe przejazdy samochodem. Neumann sam przyznaje się do łamania prawa i kłamstw.
Neumann od pięciu lat pobiera z Sejmu maksymalne kwoty zwrotu za rzekome przejazdy służbowe własnym autem. Co roku dostaje ponad 35 tysięcy złotych, przez pięć lat uzbierało się ponad 175 tysięcy złotych. Rzecz w tym, że Neumann od połowy 2012 roku jest wiceministrem zdrowia, ma ministerialne auto do dyspozycji i teoretycznie powinien być jednym z najbardziej zapracowanych urzędników w państwie. Neumann był w poniedziałek w TVN24. Mówił, że sejmowy limit wystarcza mu na przejechanie 40 tysięcy kilometrów. – Ja jeżdżę o wiele więcej. To są trzy wyjazdy do Warszawy z Gdańska i trochę po Warszawie pojeździć i ten limit się wyczerpuje – tłumaczył. Kłopot Neumanna polega na tym, iż zazwyczaj nie jeździ z rodzinnego Trójmiasta do stolicy, tylko lata samolotem. Należy zresztą do posłów rekordzistów na tej trasie lotniczej. Jego średnia z ostatnich kilku lat to 90 lotów rocznie. Kiedy więc Neumann miałby wyjeździć swoje dziesiątki tysięcy kilometrów, skoro jest pasażerem samolotu i rządowej limuzyny?

Neumann ma jeszcze jeden problem. I to poważny. Podczas wspomnianej rozmowy w TVN24 wiceminister wywodził, że wyjazdy jego współpracowników mogą być wliczane do jego osobistej poselskiej „kilometrówki”. Niezrażony protestami dziennikarza i drugiego rozmówcy, który zwracał uwagę, że jest to łamanie prawa, Neumann brnął dalej. Tłumaczył, że jego współpracownicy zastępują go w terenie i właśnie taka praktyka rozliczeń jest stosowana. 

To oczywiste złamanie prawa. Interpretacja Kancelarii Sejmu jest jasna: „Wydatki związane z przejazdami posła w związku  wykonywaniem mandatu poselskiego dotyczą wyłącznie przejazdów posła i nie można w ramach tego typu wydatków rozliczać podróży pracowników bądź asystentów”. Oczywiście delegacje pracowników biur można rozliczyć w innej pozycji oświadczenia. Tyle, że Neumann od pięciu lat w tej rubryce wpisuje konsekwentnie zero złotych! 

W sumie nie wiadomo, co gorsze. Kłamstwa, czy łamanie prawa? Jest jeszcze jedno pytanie. Polityczne. Co ten człowiek jeszcze robi w rządzie?

Więcej o tej sprawie i o innych ministrach-podróżnikach w najbliższym numerze tygodnika „Wprost”, który od niedzieli od godz. 20 jest dostępny w formie e-wydania: www.ewydanie.wprost.pl

Najnowszy "Wprost" jest także dostępny na Facebooku.

"Wprost" jest dostępny również w wersji do słuchania.

Tygodnik "Wprost" można zakupić także za pośrednictwem E-kiosku
Oraz na  AppleStore GooglePlay