ISW: Putin miał stracić cierpliwość. Szojgu i Gierasimow mogli stracić stanowiska

ISW: Putin miał stracić cierpliwość. Szojgu i Gierasimow mogli stracić stanowiska

Siergiej Szojgu
Siergiej Szojgu Źródło:Shutterstock / ProSha
Po stronie rosyjskiej trwa szukanie winnych eksplozji, do której doszło na Moście Krymskim. Z nieoficjalnych informacji amerykańskiego think tanku ISW wynika, że ze stanowiskiem mógł się pożegnać Siergiej Szojgu.

W najnowszym raporcie ISW skupiono się na eksplozji na Moście Krymskim. W opinii amerykańskiego think tanku uszkodzenia ograniczą na pewien czas ruchy rosyjskiego wojska, zmuszając je częściowo do korzystania z promu. Zdaniem ekspertów Kreml będzie próbował zrzucić winę za zaistniałą sytuację na Ministerstwo Obrony. Te próby będą miały na celu odsunięcie odpowiedzialności od . ISW poddało analizie wpisy publikowane przez nacjonalistycznych blogerów - nie brakuje głosów krytyki pod adresem prezydenta Rosji i zarzutów o nadmierną opieszałość i brak odpowiedniej reakcji po eksplozji.

Aresztowania wojskowych w Moskwie?

Z ustaleń ukraińskiego wywiadu wynikało, że w sobotę 8 października w stolicy Rosji rozpoczęły się masowe aresztowania wojskowych. Strona rosyjska na razie nie potwierdza tych doniesień. Rosalba Castelletti, korespondentka w Moskwie włoskiego dziennika „Repubblica” zamieściła w sieci nagranie ze stolicy Rosji i zapewniła, że nie widać żadnych działań wojskowych i jest to „zwyczajny wieczór”.

Analitycy ISW przytoczyli także wpisy rosyjskich blogerów, którzy określają się jako zwolennicy najemniczej grupy Wagnera. Sugerują w nich, że minister obrony Siergiej Szojgu i szef sztabu generalnego Walerij Gierasimow mieli stracić stanowiska. Tych doniesień nie udało się jednak na razie potwierdzić.

Wybuch na Moście Krymskim to „dzieło” Rosjan?

O możliwym konflikcie na szczytach rosyjskich władz wspomniał także Mychajło Podolak. W jego opinii wybuch na Moście Krymskim to efekt sporów między członkami rosyjskich struktur siłowych. Doradca wyjaśnił, że relacje między Ministerstwem Obrony i Sztabem Generalnym a Federalną Służbą Bezpieczeństwa oraz prywatnymi armiami są wyjątkowo napięte. W jego opinii te drugie prowadzą akcję mającą na celu doprowadzenie do dymisji Siergieja Szojgu i Mychajło Podolaka.

Współpracownik ukraińskiego prezydenta stwierdził, że „sytuacja na szczytach rosyjskich władz staje się coraz bardziej zagmatwana”. – Wszyscy próbują na siłę znaleźć kozła ofiarnego, na którego będzie można zrzucić winę na porażki na froncie. Sterowalność struktur siłowych coraz bardziej spada a między kierownictwem służb specjalnych toczą się zacięte spory – tłumaczył dodając, że „istnieje silna presja na zmiany w najbliższym otoczeniu ”.

Czytaj też:
Wojna w Ukrainie. Nocny ostrzał Zaporoża. Co najmniej 12 osób nie żyje
Czytaj też:
Eksplozja na Moście Krymskim. Wiadomo, kim był kierowca ciężarówki