Kierowca wjechał prosto w grupę ludzi. „Nie wiadomo, czy był to wypadek”

Kierowca wjechał prosto w grupę ludzi. „Nie wiadomo, czy był to wypadek”

Niemieccy policjanci
Niemieccy policjanci Źródło: Shutterstock / Lukassek
Wstrząsający wypadek w centrum Stuttgartu. Policja nie wyklucza, że mogło to być celowe działanie kierowcy.

Zweites Deutsches Fernsehen – publiczny nadawca w Niemczech – poinformował o niepokojącym wypadku, do którego doszło w piątek po południu w stolicy kraju związkowego Badenia-Wirtembergia.

W rozmowie z redakcją policja tak opisała przebieg zdarzenia: kierowca pojazdu miał wjechać prosto w grupę ludzi, którzy w wyniku potrącenia odnieśli obrażenia. Łącznie „trzy osoby zostały ranne” – czytamy.

Niemcy. Dramat w Stuttgarcie. To był „poważny wypadek drogowy” czy zamach terrorystyczny?

O sprawie poinformowała za pośrednictwem platformy X lokalna straż pożarna. Zdarzenie przedstawiciele służb określili na razie mianem „poważnego wypadku drogowego”.

W rozmowie z ZDF rzeczniczka miejscowej policji wskazała zaś, że służby będą musiały ustalić, czy było to celowe działanie, bowiem są przesłanki, by to rozważyć.

Agencja Deutsche Presse-Agentur także skontaktowała się z przedstawicielką policji – przekazała dziennikarzom, że podejrzany o potrącenie kilku osób mężczyzna został już aresztowany i jest właśnie przesłuchiwany. Służby prowadzą rozmowy także ze świadkami zdarzenia, które wstrząsnęło lokalną społecznością i przyjezdnymi.

Wypadek w stolicy Badenii-Wirtembergii. Do zdarzenia miało dojść na placu Charlottenplatz w dzielnicy Stuttgart-Mitte

Regionalna gazeta „Badische Neueste Nachrichten” ustaliła, że wypadek (jak na ten moment mówi się o groźnym incydencie) miał miejsce na Charlottenplatz (dzielnica Stuttgart-Mitte), nieopodal tamtejszego przystanku tramwajowego.

Czytaj też:
Wstrząsający wypadek na Mazowszu. Wśród ofiar tajemniczy multimilioner?
Czytaj też:
Niemiecka partia uznana za ekstremistyczną