Brytyjski wędkarz złowił gigantycznego karpia. Historia ma „polski wątek”

Brytyjski wędkarz złowił gigantycznego karpia. Historia ma „polski wątek”

Dodano: 
David Knock i złowiony przez niego gigantyczny karp
David Knock i złowiony przez niego gigantyczny karp Źródło: Facebook / Euro-Aqua
Brytyjczyk David Knock złowił ważącego 47,8 kilograma karpia. Niewykluczone, że dokładnie ten sam okaz w zeszłym roku złowił Polak Kacper Stępień.

Złowieniem gigantycznego karpia w prywatnym jeziorze Euro-Aqua na Węgrzech Brytyjczyk David Knock pochwalił się w mediach społecznościowych. „To było spełnienie marzeń. Najlepszy moment w całej mojej wieloletniej przygodzie z wędkarstwem” – napisał na Facebooku mężczyzna.

Złowiony przez niego karp ważył 47,8 kilograma. Rekordowy połów miał miejsce 6 maja, ale do wyprawy na Węgry wędkarz przygotowywał się aż półtora roku. Przez ten czas studiował wiedzę o łowisku i ćwiczył dalekie rzuty. „Naprawdę nie ma drugiego takiego miejsca, jeśli chodzi o łowienie dużych karpi” – stwierdził David Knock.

Jak opowiedział Brytyjczyk, było o włos, żeby to nie on wyciągnął gigantyczną rybę. Na chwilę przed jej złowieniem zaproponował koledze zmianę miejsc. Ten jednak odmówił. – Powiedział, że jeśli złowi dużą rybę na mojej wędce, to będzie miał wyrzuty sumienia – zdradził. To wtedy zaczęło się branie. 20 minut później karp był już na powierzchni.

Wcześniej rekordowego karpia na tym zbiorniku złowił Polak

Co ciekawe, to właśnie na tym samym łowisku na Węgrzech rekordowego połowu we wrześniu ub.r. dokonał Polak, Kacper Stępień z Międzyzdrojów. Wyłowiona przez niego wówczas ryba ważyła 47,4 kilograma. – Ryba była tak wielka, że w „pozowaniu do zdjęcia” i dźwiganiu karpia musiał mi pomagać tata – mówił o swoim połowie w rozmowie z „Głosem Szczecińskim” Polak.

Choć nie może to zostać jednoznacznie potwierdzone, niewykluczonym jest, że ryba złowiona przez Davida Knocka w maju oraz ryba złowiona przez Kacpra Stępnia we wrześniu poprzedniego roku, to dokładnie ten sam okaz. Po pierwsze, wiadomo, że Polak wypuścił swoją zdobycz z powrotem do wody. Po drugie, z teorią zgadzałoby się tempo, z jakim ryba przybrała na wadze – blisko pół kilograma w ciągu sześciu miesięcy.

Nie wiadomo, czy rekord zostanie uznany

Nie jest jednak pewne, czy rekord świata zostanie uznany. Pomimo że aktualny rekord podawany przez Międzynarodową Federację Wędkarstwa Sportowego (IGFA) dla dokładnie tego gatunku karpia wynosi 34,4 kilograma i jest trzymany w jednych rękach od 1987 roku, to federacja nie uznaje połowów z hodowlanych zbiorników, rezerwatów lub niewielkich jezior zarybianych w celach komercyjnych.

Czytaj też:
Młodzi mistrzowie wędkowania ustanowili nowe rekordy. Trzy potężne ryby
Czytaj też:
Wędkarz miał szczęście. Rekordowy okaz złowiony! To prawdziwy potwór z głębin

Źródło: Facebook / Euro-Aqua