Podbeskidzie będzie grało w Wodzisławiu

Podbeskidzie będzie grało w Wodzisławiu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Podbeskidzie Bielsko-Biała otrzymało licencję na grę w ekstraklasie, ale mecze w roli gospodarza ma rozgrywać w Wodzisławiu. Taką decyzję podjęła komisja odwoławcza do spraw licencji przy PZPN - poinformował rzecznik klubu Jarosław Zięba. - Zgodnie z decyzją komisji Podbeskidzie swoje mecze rozgrywać powinno na stadionie w Wodzisławiu. Przewodniczący komisji przyznał, iż po usunięciu usterek wytkniętych we wcześniejszym postanowieniu komisji licencyjnej możliwe będzie zezwolenie na grę w Bielsku-Białej - dodał Zięba.

Prezes klubu Janusz Okrzesik, który uczestniczył w posiedzeniu komisji powiedział, że klub wraz z samorządem Bielska-Biała, który jest właścicielem stadionu, będą dążyli do możliwie szybkiego zakończenia niezbędnych prac na obiekcie, by jak najszybciej "górale" mogli grać u siebie. Nieoficjalnie bielscy działacze wyrażają nadzieję, że realne jest rozegranie w Bielsku-Białej już meczu trzeciej kolejki. Komisja licencyjna PZPN dwa tygodnie temu - nie dając zgody na grę w ekstraklasie - zgłaszała szereg uwag do stadionu. Wymieniono między innymi: źle usytuowaną lożę prasową oraz brak pomieszczenia dla dziennikarzy, nieprawidłowe otwieranie się części bram wejściowych i to, że cześć krzesełek wykonana jest z materiałów łatwopalnych, a także brak sektora kibiców gości, stałego monitoringu, oznaczeń pomieszczeń oraz dokumentacji przeglądu ogrzewania płyty boiska. Komisja oprotestowała także parking. Prezes klubu Janusz Okrzesik zadeklarował wówczas, że część niedociągnięć została usunięta następnego dnia. Monitoring, który był montowany na każde wydarzenie sportowe, został umieszczony na stałe. Zmieniono także system otwierania bramy i uzupełniono oznakowane pomieszczeń. Klub dysponuje też dokumentacją dotyczącą płyty stadionu. Prezes zapewnił, że będą odseparowane miejsca parkingowe dla autokaru drużyny gości i samochodów sędziów.

Dyrektor municypalnego Bielsko-Bialskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, który w imieniu miasta zarządza stadionem - Grzegorz Jania zadeklarował, że na stadionie zainstalowanych zostanie 2,7 tysiąca nowych krzesełek, spełniających wszystkie normy. Robotnicy usunęli już zakwestionowane siedziska. Zakup nowych siedzisk musiał jednak poprzedzić przetarg, który już ogłoszono.

Janusz Okrzesik przyznał, że dwie kwestie, których nie da się wykonać, to sprawa lokalizacji sektora prasowego na wysokości linii środkowej boiska - w tym miejscu znajduje się bowiem wejście na trybunę. Jednym z elementów nowego stadionu, który ma powstać do 2013 roku, jest podgrzewana nawierzchnia. Przy jej układaniu - już pod kątem nowego obiektu - płyta została przesunięta kilka metrów na południe. Przez to linia środkowa zbiega się z wejściem. Dotychczas nikt się na to nie skarżył. Drugą sprawą jest sektor zorganizowanych grup kibiców gości. Na obecnym obiekcie nie da się go zbudować. Uniemożliwia to między innymi usytuowanie ciągów komunikacyjnych. Podbeskidzie liczy na okres przejściowy w przyjazdach zorganizowanych grup kibiców gości. Istnieje też prawdopodobieństwo zakazu jesienią wyjazdów zorganizowanych grup kibiców.

PAP, arb