W Gliwicach mężczyzna zasztyletował swojego wnuka. Ranił też nożem swoją żonę. Po ataku na rodzinę sprawca wyskoczył przez okno - podaje Kontakt24.
Tragedia miała miejsce w Gliwicach. Około godziny 20 mężczyzna zaatakował nożem kuchennym swego 15-letniego wnuka. Ranił też swoją żonę. Po ataku popełnił samobójstwo skacząc z okna.
15-latek zmarł. Jego babcia walczy w szpitalu o życie.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że mężczyzna mógł być pijany. Policja i prokuratura zbierają dowody w tej sprawie. Przesłuchiwani są świadkowie zdarzenia.
Kontakt24
15-latek zmarł. Jego babcia walczy w szpitalu o życie.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że mężczyzna mógł być pijany. Policja i prokuratura zbierają dowody w tej sprawie. Przesłuchiwani są świadkowie zdarzenia.
Kontakt24