Wolność słowa nawet w szkole

Wolność słowa nawet w szkole

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sędzia sądu federalnego orzekł, że szkoła w Detroit nie mogła zakazać uczniowi noszenia koszulki z wizerunkiem prezydenta George'a W. Busha i napisem "międzynarodowy terrorysta".
Skargę w tej sprawie wniósł w marcu Amerykański Związek Praw Obywatelskich (ACLU), twierdząc, że szkoła w Dearborn, w  aglomeracji Detroit, naruszyła konstytucyjne uprawnienia ucznia Brettona Barbera, nakazując mu założenie koszulki na lewą stronę albo udanie się do domu.

We wstępnym orzeczeniu sędzia Patrick Duggan uznał, że dyrekcja szkoły nie potrafiła udowodnić swego twierdzenia, iż koszulka mogła wywołać "niepokoje lub zamęt" na terenie szkoły. Odrzucił argument, że boisko szkolne jest nieodpowiednim miejscem dla  politycznych dyskusji.

"Uczniowie odnoszą korzyści, gdy władze szkolne zapewniają warunki do otwartego wyrażania różnorodnych punktów widzenia i gdy uczą tolerancji dla poglądów innych" - napisał sędzia Duggan w  uzasadnieniu decyzji.

sg, pap